Markę T‑Mobile zna 75% Polaków. Jest się z czego cieszyć?
Eksperci od rynku reklamowego w dość niepochlebnych słowach oceniali kampanię rebrandingową, którą przeprowadzono, wprowadzając do Polski markę T-Mobile. Operator nie zaskoczył ani ciekawym przekazem, ani ofertami, które mogły zrewolucjonizować rynek. By pokazać, że przekaz marketingowy trafił w gusta odbiorców, sieć zleciła badanie firmie Millward Brown SMG/KRC. Czy kampania okazała się sukcesem?
24.08.2011 | aktual.: 24.08.2011 18:00
W sierpniowym badaniu Millward Brown SMG/KRC na zlecenie T-Mobile pytano ankietowanych o najprostszą rzecz - rozpoznawalność marki T-Mobile po okresie intensywnych działań marketingowych.
Dla przypomnienia warto dodać, że na początku czerwca sieć wystartowała z mocną kampanią w której udział wziął znany aktor Jan Nowicki. Wielu ekspertów uważało, że wizerunek aktora nie pasuje zbyt dobrze do wizerunku dynamicznego T-Mobile. Sieć promowała się za pomocą hasła "Chwile, które łączą".
Po zwróceniu uwagi na obecność nowej marki w Polsce operator rozpoczął działania promujące konkretne oferty oraz wsuedł w sponsoring piłkarskiej Ekstraklasy. Pominąć można szczegóły takie jak wprowadzenie technologii HD Voice, ponieważ tego typu działania nie docierają zbyt dobrze do zwykłych użytkowników, którzy swoich komórek używają jedynie do połączeń głosowych i wysyłania wiadomości SMS-owych. Czy marketing się sprawdził?
Według T-Mobile - tak. Spontaniczna znajomość marki T-Mobile w okresie od maja do lipca wzrosła z poziomu 3 do 43%. Wspomagana znajomość marki wzrosła w tym samym czasie z 31 do 75%. W informacji prasowej operator chwali się, że ankietowani "coraz częściej" wskazywali, że T-Mobile jest marką kojarzoną z nowoczesnością. Niestety, dane procentowe o tej grupie nie zostały szczegółowo przedstawione.
Rozpoznawalność T-Mobile wzrasta, ale czy jest się czym chwalić? Chyba nie. Sieć T-Mobile jest jednym z największych operatorów telefonii komórkowej na świecie. Praktycznie każdy słyszał chyba o jej oddziałach w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Marka T-Mobile nie jest więc dla Polaków zbyt wielką nowością (a już nie dla tych, którzy śledzą rynek komórkowy lub korzystają z roamingu za granicami naszego kraju). Dodatkowo, o rebrandingu Ery i przejęciu PTC przez T-Mobile mówiło się już od dawna.
Operator tylko teoretycznie startował u nas od zera, a do tej pory osiągnął spontaniczną znajomość marki na poziomie 43%. Myślicie, że w ciągu najbliższych miesięcy sieć może spodziewać się znaczących wzrostów rozpoznawalności?
Źródło: inf. prasowa