Apple inwestuje miliard dolarów w Sharpa. Ma dość Samsunga?

Rozpoczęło się od wojny patentowej między koncernem Apple a koreańskim Samsungiem - przedstawiciele firm niczym Kwaśniewski i Miller pozorowali między sobą "szorstką przyjaźń". Wygląda jednak na to, że sytuacja między producentami jest nieco bardziej napięta. Według informacji Reutersa Jobs ma zamiar wydać miliard dolarów, by uciec od współpracy z Samsungiem.

Fot. na lic. CC; Flickr.com/by pasukaru76
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by pasukaru76
Paweł Żmuda

17.08.2011 | aktual.: 17.08.2011 17:34

Rozpoczęło się od wojny patentowej między koncernem Apple a koreańskim Samsungiem - przedstawiciele firm niczym Kwaśniewski i Miller pozorowali między sobą "szorstką przyjaźń". Wygląda jednak na to, że sytuacja między producentami jest nieco bardziej napięta. Według informacji Reutersa Jobs ma zamiar wydać miliard dolarów, by uciec od współpracy z Samsungiem.

Dziennikarze Reutersa uważają, że Apple planuje wyłożyć miliard dolarów na fabrykę wyświetlaczy. Analitycy potwierdzają informacje pochodzące z nieoficjalnych źródeł.

Sądzimy, że inwestycja w fabrykę Sharpa w japońskim Kameyama jest wysoce prawdopodobna. Zapewni to stabilnego dostawcę wyświetlaczy do iPhone'ów i iPadów - uważa David Rubenstein z MF Global FXA Securities
Jeśli sytuacja na rynku przerodzi się w stan wojny, zmiany wśród dostawców będą ogromne - mówił Reutersowi anonimowy informator.

Wśród firm dostarczających komponenty dla Apple'a dużą rolę odgrywa zarówno LG, jak i Samsung. Zanosi się, że Apple postara się odciąć tego ostatniego od ciągłych wpływów gotówki.

Odnosząc się do wojny na rynku, warto przypomnieć, że prawnicze działa przeciwko Apple'owi wytoczył właśnie koncern HTC.

Źródło: intomobile

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)