HTC EVO 3D: Czy 3D w telefonie jest potrzebne?

HTC EVO 3D: Czy 3D w telefonie jest potrzebne?

Fot. na lic. CC; Flickr.com | by -rochellewilson
Fot. na lic. CC; Flickr.com | by -rochellewilson
Bartosz Dul
22.07.2011 21:15, aktualizacja: 22.07.2011 23:15

Od jakiegoś czasu korzystam z HTC EVO 3D i dziś wciąż nie mam pewności, czy mogę jednoznacznie odpowiedzieć na wyżej postawione pytanie. Czy technologia 3D w telefonach komórkowych ma przyszłość? Czy warto dziś zainwestować w jedno z urządzeń wyposażonych w tę funkcję?

Moje pierwsze wrażenia na temat samego EVO 3D mogliście już przeczytać wcześniej na łamach naszego serwisu (link powyżej). Jak jednak odbieram samą technologię i funkcję tworzenia trójwymiarowych materiałów w telefonie? Przyznam się szczerze, że podchodziłem do niej z dużą ostrożnością, a jednocześnie ze sporym zaciekawieniem.

Początkowo oglądanie wykonanych w trzecim wymiarze zdjęć i wideo robiło na mnie pozytywne wrażenie. Nazywam to efektem „wow”, jaki często towarzyszy nowo poznawanym zjawiskom. Niestety ten efekt, podobnie jak w przypadku wielu innych tego typu, szybko przestaje robić takie wrażenie. Szczególnie, jeśli się z nim oswajamy i powoli zaczyna być nużący, zaczyna brakować mu zastosowań.

HTC EVO 3D
HTC EVO 3D

No właśnie, efekt 3D w telefonach komórkowych nie ma praktycznego zastosowania, przez co traci na atrakcyjności i okazuje się być wyłącznie ciekawostką, która cieszy oko. Trzeba też pamiętać, że HTC EVO 3D i LG Swift 3D to pierwsze rynkowe urządzenia, wykorzystujące technologię 3D i przeżywają problemy wieku dziecięcego. Co to oznacza? Niestety brakuje oprogramowania, które rozszerzałyby wykorzystywanie efektu 3D. Póki co jesteśmy ograniczeni tylko do oglądania materiałów przez nas wykonanych lub np. do grania w kilka pozycji wspierających tę technologię. Problem leży też w jakości trójwymiaru, która mogłaby być lepsza. By móc cieszyć się z wykonanych przez nas zdjęć należy wcześniej bardzo starannie je zrobić i później odpowiednio trzymać ekran.

HTC EVO 3D
HTC EVO 3D

W Internecie czytam wiele komentarzy osób, które bardzo sceptycznie podchodzą do technologii 3D w telefonie. Nic dziwnego - urządzenia w nią wyposażone, mimo że poza nią oferują kawał dobrego sprzętu, nie są do końca warte swej ceny. Dziś mało kto chce uczestniczyć w tzw. beta testach, nikt nie chce być królikiem doświadczalnym. Wolimy przeczekać okres wprowadzania nowinki technologicznej i zdecydować się na nią dopiero gdy będziemy pewni jej jakości i zastosowań.

HTC EVO 3D
HTC EVO 3D

Mimo wszystko znajdą się entuzjaści tego rozwiązania. HTC EVO 3D poza nową technologią oferuje bardzo dużo i stanowi dobrą alternatywę dla HTC Sensation. Jest doskonałym wyborem z wielu różnych powodów, m.in. dzięki świetnej obudowie, pojemnej baterii i dobremu wyświetlaczowi qHD.

Pogłoski o zastosowaniu 3D w nowej odsłonie iPhone’a mogą świadczyć o tym, że powoli zbliżamy się do momentu, w którym większość nowych telefonów będzie miała możliwość tworzenia materiałów 3D. Tak tak, możemy mówić o iPhonie wiele rzeczy, ale trzeba przyznać, że Apple ma spory wpływ na standardy stosowane w nowych urządzeniach mobilnych. Być może więc efekt 3D pozostanie dodatkiem, tak jak ma to miejsce teraz, ale stosowanym na znacznie szerszą skalę.

Na zakończenie dodam jeszcze, że autostereoskopowy wyświetlacz wywoływał skrajne reakcje pośród moich bliskich. Jedni byli nim zachwyceni, inni obojętni, pozostali wręcz patrzyli na niego ze skrzywieniem i obrzydzeniem. Efekt 3D dla oczu to trochę jak jazda kolejką górska dla człowieka – albo wymęczy i się spodoba, albo odrzuci. Czy jest nam potrzebny w telefonach? Obecnie nie, stanowi raczej chwyt marketingowy i należy poczekać, aż zostanie rozszerzony o więcej zastosowań. Mimo wszystko może stać się miłym dodatkiem, o ile tylko ceny takich urządzeń utrzymywać się będą w rozsądnej cenie.

[ankieta id="96"]

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)