Office na iPada już jest, ale korzystanie z pełni jego możliwości nie jest tanią przyjemnością
Plotki na temat Office'a dla iPada są równie stare jak sam iPad. Oczekiwanie dobiegło jednak końca: użytkownicy tabletów Apple'a mogą już pobrać pakiet biurowy Microsoftu z App Store'a.
27.03.2014 | aktual.: 28.03.2014 12:03
Wczoraj w San Francisco odbyła się pierwsza konferencja Microsoftu, którą poprowadził nowy CEO, Satya Nadella. Tak jak oczekiwano, podczas imprezy zapowiedział on długo oczekiwanego Office'a dla iPada. Niedługo potem program wylądował w sklepie z aplikacjami Apple'a. Pakiet został podzielony na trzy odrębne aplikacje: edytor tekstu Word, arkusz kalkulacyjny Excel oraz edytor prezentacji PowerPoint.
Wszystkie aplikacje można pobrać za darmo, ale bezpłatne jest jedynie przeglądanie już istniejących dokumentów. Tworzyć je i edytować mogą wyłącznie subskrybenci usługi Office 365. Nie jest to tania przyjemność, bo subskrypcję dla użytkowników domowych Microsoft wycenił na 42,99 zł miesięcznie lub 429,99 zł rocznie.
Zestaw biurowych aplikacji użytkownicy iPadów z zainstalowanym systemem iOS 7.x mogą pobrać poniżej.
Na tym office'owe nowości się nie kończą. Gigant z Redmond postanowił także udostępnić bezpłatnie (przynajmniej do zastosowań niekomercyjnych) aplikację Office Mobile. Jest to mobilna wersja pakietu biurowego przygotowana z myślą o smartfonach z Androidem oraz iOS-em, która zadebiutowała w ubiegłym roku. Dotychczas z jej wszystkich funkcji mogły korzystać wyłącznie osoby subskrybujące usługę Office 365.
Przeglądam właśnie wpisy znajomych na Twitterze i widzę, że podzielili się oni na dwa obozy: jedni od razu pobrali Office'a i są zachwyceni jego możliwościami, a drudzy deklarują, że w zupełności wystarcza im iWork (który od kilku miesięcy udostępniany jest przez Apple'a bezpłatnie) lub inne alternatywy. Ja nie wyobrażam sobie pracy na tablecie, dlatego też zarówno na nim, jak i smartfonie proste pakiety biurowe sporadycznie wykorzystuję jedynie do przeglądania lub lekkiej edycji dokumentów. W 100% wystarczają mi zatem darmowe (zazwyczaj preinstalowane na urządzeniach) alternatywy. A Wy zamierzacie używać nowego zestawu aplikacji Microsoftu?
Źródło: Engadget