Białe jest białe, a czarne jest czarne - czyli pokonferencyjne wrażenia z nowej oferty Play

O nowej ofercie Play Online na kartę już pisaliśmy - więcej informacji o niej znajdziecie tutaj. O czym, oprócz odświeżonej usługi, była mowa na konferencji czwartego operatora? Zapraszam do przeczytania krótkiej relacji z dzisiejszej konferencji.

Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play, zaczął od przypomnienia krótkiej historii usługi, której początki sięgają 2008 roku.

Jak większość z Was zapewne pamięta, 3 lata temu Play zadebiutował z naprawdę konkurencyjną ofertą mobilnego Internetu. Rok później wprowadził na rynek usługę z najniższym, bo 29-złotowym abonamentem. Tego samego roku zaoferował najtańszy zestaw Internetu na kartę z modemem, który kosztował zaledwie 129 zł. W 2010 roku pojawiły się pierwsze oferty, które umożliwiały klientom zakup zestawu pozwalającego na surfowanie po Internecie, czyli usługi mobilnego Internetu wraz z netbookiem bądź tabletem.

Dziś operator poszedł o krok dalej, stawiając nie tylko na odświeżenie samej oferty i jej jakości, ale także na jej rozszerzenie. Bartek Dobrzyński wraz z Marcinem Gruszką zauważyli, że pewna grupa klientów najzwyczajniej w świecie korzysta z karty SIM także do wykonywania połączeń telefonicznych czy wysyłania SMS-ów. Przyznam, że i mnie zdarzyło się awaryjnie skorzystać właśnie z karty przeznaczonej do modemu także w smartfonie. Skoro mogłem z niej skorzystać i oferuje ona także inne, teoretycznie standardowe usługi, poza transmisją danych - to czemu nie?

Stawki są naprawdę atrakcyjne. Poza zmienionymi 3 groszami za 100 kb danych na 1 grosz za 300 kb możemy od 7 lipca wykonywać także tanie połączenia (29 gr/min) oraz wysyłać SMS-y za 9 gr czy MMS-y za 19 gr. Te warunki są niekiedy atrakcyjniejsze od tych, które oferują inni operatorzy w standardowych usługach na kartę.

Pytanie tylko, czy rzeczywiście aż tak bardzo potrzebne są nam te dodatkowe możliwości. Myślę, że nie, chociaż jest to indywidualna sprawa każdego klienta. Mimo wszystko uważam, że lepiej jest mieć możliwość awaryjnego wykonywania tanich połączeń - to chyba dość oczywiste.

Prowadzący prezentację przedstawili także dane dotyczące udziału Play na rynku mobilnego Internetu. Są one pozytywne dla operatora i pokazują, że walka o klienta niskimi kosztami usługi odbija się na udziałach w rynku. Warto zauważyć, że Play wdarł się między usadowioną już wielką trójkę i dokonał niemałej rewolucji na rynku, co przyznała także Anna Streżyńska z UKE. Tym bardziej uważam ten ponad 22-procentowy wzrost udziałów Play za spory sukces.

Dzisiejsza konferencja pokazała, że Play nie zamierza spoczywać na laurach, co z pewnością docenią przede wszystkim klienci tej sieci.

Warto wspomnieć także o akcji, która będzie promować nową ofertę fioletowego operatora. Tym razem ominą nas reklamy - Play skupi się na zupełnie spontanicznym docieraniu do klienta.

Mowa o specjalnych przyczepach, które będą poruszać się po całej Polsce. Wraz z ochotnikami z Facebooka (mowa o ogromnej liczbie: ponad 278 tysięcy użytkowników - największy "operatorski" fanpage w Polsce) operator planuje zmierzyć zasięg Internetu mobilnego. Nie tylko sieci Play, ale także konkurencyjnych. Akcję współtworzy firma HTC, która udostępni modele smartfonów HTC Desire Z. Przy okazji, w ciągu kilku dni do oferty Play powinien trafić model HTC Sensation, którego test możecie przeczytać na naszym blogu.

Warto zwrócić też uwagę na to, jak zmienił się zasięg przez te kilka miesięcy.

Czarno na białym widać, że różnica jest spora. Sam odczułem ją na własnej skórze i jestem pod wrażeniem zmian, jakie zaszły w stosunkowo krótkim okresie. Mimo wszystko wiele jeszcze zostało do zrobienia. W świetle najnowszych rewelacji dotyczących przejęcia Polkomtela przez Solorza-Żaka liczę na jeszcze ostrzejszą walkę o klienta, która powinna nam - konsumentom - wyjść na dobre.

Play od zawsze stawiał na przejrzystość swojej oferty i właśnie do tego nawiązywał dzisiejszy motyw przewodni  - Black&White. Kolejna konferencja tego operatora i kolejny raz mam wrażenie, że Play jeszcze niejednokrotnie i pozytywnie namiesza na naszym rodzimym rynku telekomunikacyjnym.

Źródło: blogplay