Do więzienia za rachunek?
Kamil Homziak
01.07.2011 16:00, aktualizacja: 01.07.2011 18:00Historia pewnego Amerykanina uczy, że nie warto za wszelką cenę mieć sprawnego telefonu komórkowego.
Bezdomny, 23-letni Shaun Fawster, został zatrzymany w amerykańskim mieście Bangor za kradzież energii. Patrol policji nakrył go, gdy korzystał z dwóch ładowarek do telefonów ukrytych za kwiatami i będących prywatną własnością. W jego ubraniu znaleziono także broń. Po wpłaceniu kaucji Fawster został wypuszczony.
Podobna sytuacja miała jakiś czas temu w jednym z paryskich kościołów, w którym para bezdomnych korzystała z ładowarek umieszczonych w sanktuarium. Księża nie mieli nic przeciwko - porównali użyczenie prądu do ofiarowania szklanki wody.
Źródło: Cellular News