Jak polska młodzież wykorzystuje telefony komórkowe?
Czy ciągłe wysyłanie SMS-ów i rozmowy przez telefon mogą stanowić zagrożenie? Według koordynatorów kampanii "Uwaga! Fonoholizm" tak. Często słyszymy o absurdalnych SMS-owych rekordach wśród nastolatków z całego świata. Jak jest w Polsce? Czy u nas dzieci również są uzależnione od komórek?
29.06.2011 | aktual.: 29.06.2011 11:45
Specjalnie na potrzeby nowej kampanii społecznej zamówiono sondaż w TNS OBOP. Okazało się, że aż 36% polskich nastolatków nie wyobraża sobie życia bez komórek. 27% zastrzega, że zawsze wróci po komórkę, jeśli zapomni jej wziąć z domu, a 28% przyznaje się do odczuwania niepokoju, jeżeli nie ma jej przy sobie.
Pomysłodawcy "Uwaga! Fonoholizm" ostrzegają, że 68% nastolatków uważa telefony za niezbędne narzędzia dostępu do informacji. Podobny odsetek sądzi, że są one źródłem rozrywki i utrzymania kontaktów towarzyskich. Czy wyniki ankiety są tragiczne i należy bić na alarm? Cóż, oceńcie sami.
TNS OBOP zapytał również o to, do czego młodzi ludzie wykorzystują swoje telefony. Wyniki poniżej.
Zastanawiam się, co zrobiliby autorzy akcji, gdyby poznali odpowiedzi na te same pytania udzielone przez dorosłych. Czasy się zmieniają i intensywne korzystanie z telefonu komórkowego wcale nie musi być objawem fonoholizmu. Pod warunkiem, że komórka nie zastępuje prawdziwych spotkań towarzyskich :).
Źródło: uwagafonoholizm