Jednordzeniowy Snapdragon lepszy od Tegry 2? [felieton]

Snapdragon MSM8260/8660 to pierwszy dwurdzeniowy układ ARM firmy Qualcomm. Przed wejściem pierwszych urządzeń wyposażonych w ten chipset na rynek producent postanowił zaprezentować możliwości nowego Snapdragona.

Nowy Snapdragon QSD8260/8660 (różni się tylko wbudowanymi modułami GSM/3G) trafi m.in. do takich urządzeń, jak: HTC Sensation, HTC EVO 3D (amerykańska sieć Sprint)czy HP TouchPad. Parę dni temu Qualcomm zaprezentował także platformę deweloperską (Mobile Development Platform), która oparta jest na dwurdzeniowym układzie o taktowaniu 1,5 GHz. Ma ona w pełni prezentować możliwości nowego układu oraz ułatwić twórcom aplikacji optymalizację programów pod nowy chipset.

Więcej o platformie dowiecie się z powyższego linka, a filmik z jej prezentacją znajduje się poniżej:

Teraz firma Qualcomm powiedziała nieco więcej o nowych układach. Jej przedstawiciele skupili się ostatnio na możliwościach nowego układu graficznego Adreno 220. Dzięki nim nowe Snapdragony mają sprawdzać się dużo lepiej podczas streamowania materiału wideo w HTML5, odtwarzania animacji flashowych czy odtwarzania wideo w jakości 1080p.

Co więcej, aby udowodnić świetną optymalizację układów pod obsługę Flasha (ścisła współpraca z Adobe), firma przygotowała ciekawy materiał wideo, na którym porównano odtwarzanie wideo na dwóch urządzeniach. Pierwsze napędzane jest przez jednordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon QSD8255 o taktowaniu 1 GHz, a drugie to LG Optimus 2X z układem Nvidia Tegra 2.

Na zaprezentowanym filmiku wyraźnie widać, że smartfon z Tegrą 2 nie radzi sobie z odtwarzaniem filmiku we Flashu w 720p (wprost ze strony internetowej), a jednordzeniowy Snapdragon QSD8255 płynnie odtwarza ten sam materiał. Wydaje się to mało wiarygodne, szczególnie biorąc pod uwagę, że układ Nvidii także był optymalizowany pod nowego Flash Playera dla Androida.

Z czego wynika różnica? Powodów może być kilka. Najprawdopodobniej w materiale wideo zaprezentowano prototypowy model LG Optimus 2X (Swift 2X), którego system (Android 2.2 a nie 2.3) nie był dobrze zoptymalizowany. Skutkowało to właśnie problemami z przeglądarką internetową, którą co jakiś czas wywalało. Jednak jakość filmików flashowych oglądanych na produkcie LG z Tegrą 2 była o niebo lepsza niż na zaprezentowanym powyżej wideo. Nie ma mowy o przycięciach czy problemach z odtwarzaniem wideo na YouTube w jakości 720p.

Przy okazji tego filmiku postanowiłem sprawdzić raz jeszcze, jak z filmikami na YouTube w 720p radzą sobie Desire HD, Desire S i Xperia PLAY, które wykorzystują układ Snapdragon QSD8255. Ogólnie obsługa była poprawna, ale zdarzały się przycięcia podczas odtwarzania. Ich częstość zależała od obciążenia systemu. Wygląda więc na to, że Qualcomm prezentuje nieco przekolorowaną rzeczywistość.

Wracam jednak do zapowiedzi nowych układów dwurdzeniowych z serii QSD8x60. Wielu z Was twierdzi, że nie mogą one konkurować z układami, jak Samsung Exynos, TI OMAP4440 czy wspomniana już Tegra 2. Pod względem architektury wszystkie wspomniane układy są bardzo zbliżone - wykorzystują procesory na instrukcjach ARMv7, a główną różnicą są układy graficzne, odpowiednio: Mali-400 z Exynosa, Adreno 220 ze Snapdragona, PowerVR SGX540 z OMAP4440 i GeForce z Tegry 2.

Póki co ciężko porównywać układy ze względu na brak wiarygodnych benchmarków, które w pełni wspierałyby dwurdzeniowe procesory ARM lub nowe układy graficzne. Teoretycznie najbardziej wydajny powinien być Exynos Samsunga, ale firma musi zadbać o jego dobrą optymalizację, ponieważ większość tytułów pod Androida była (lub jest) optymalizowana pod układy PowerVR oraz Tegrę 2 (najnowsze gry). Nie oceniam, który z nich jest najlepszy, póki telefony oparte na nowych chipsetach nie trafią w moje ręce.

Możecie być jednak pewni jednego: każdy z nowych układów jest dobry, a ich wydajność obecnie nie będzie wykorzystywana. Ba, do tej pory nie są wykorzystywane pełne możliwości Hummingbirda z Galaxy S, a co dopiero mówić o układach dwurdzeniowych. Wszystko w rękach deweloperów aplikacji na Androida, którzy muszą przeskoczyć na nieco wyższy poziom. Powinien w tym pomóc Google Nexus S, który stanowi teraz główny model testowy.

Niewątpliwym plusem układów ARM Dual Core, który z pewnością odczujecie od razu, jest wygoda korzystania z zasobów Sieci. Treści w HTML5 i Flashu w jakości HD wprost ze stron WWW będą obsługiwane płynnie i bez żadnych problemów, a to nie wszystko. Dodatkowo nowe układy pozwalają nagrywać wideo w Full HD oraz odtwarzać materiał (i jednocześnie transmitować go do telewizora) w wysokiej rozdzielczości.

Podsumowanie

Trudno stwierdzić, który z nowych układów jest najlepszy. Można powiedzieć natomiast, że nowe procesory to zauważalny skok wydajności w porównaniu z jednordzeniowymi układami. Nie będzie on jednak początkowo odczuwalny w grach 3D czy innych aplikacjach, ale w obsłudze materiału wideo i streamowania materiału wideo z Sieci.

Nie skreślałbym nowego Snapdragona, ale póki co powstrzymałbym się od oceny Qualcomma, który układ QSD8x60 określa mianem najlepszego dwurdzeniowca.