Całkiem niedawno sieć komórkowa Plus wprowadziła wyjątkowo oryginalną promocję. Po podpisaniu umowy na określonych w niej zasadach nowy klient sieci mógł bonus gotówkowy zamiast (jak to jest zazwyczaj) odejmować od abonamentów - wypłacić sobie w bankomacie i schować do kieszeni. Pojawił się jednak problem: co z podatkiem...?
Urząd Skarbowy jest niemiłą instytucją, której należy zapłacić określony procent od naszych dochodów - czyli od każdej zarobionej sumy pieniędzy. Czy Plusikowe w gotówce także należy zaklasyfikować w ten sposób, a więc także zapłacić od niego podatek dochodowy?
Na szczęście nie - o ile podpisaliśmy umowę jako osoba prywatna...
Gazeta Prawna podjęła ostatnio temat ewentualnych podatków od gotówkowego Plusikowego. Wiemy, że w ramach promocji od operatora Plus możemy dostać najwyżej 400 złotych oraz że jest to tak zwana sprzedaż premiowa.
Sprzedaż premiowa, w odróżnieniu od nagrody na przykład w konkursie, przyznawana jest każdemu, kto zakupi objętą promocją usługę. Nie istnieje więc czynnik losowy ani żadna rywalizacja - bonus dostają po prostu wszyscy spełniający określone przez operatora warunki.
Jak zaś wskazuje Gazeta Prawna:
Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) nagrody związane ze sprzedażą premiową są wyłączone z opodatkowania.
Nie dotyczy to jednak niestety osób prowadzących działalność gospodarczą i podpisujących umowę "na firmę".
