Samsung Galaxy K Zoom oficjalnie. To najlepszy smartfon dla fotografów?
Zgodnie z zapowiedziami Samsung zaprezentował dzisiaj swojego najnowszego smartfona fotograficznego: Galaxy K Zoom. Czy to najlepsza propozycja dla fotografów?
O Galaxy K Zoom wspominałem już kilkakrotnie, większość plotek o nowym smartfonie Koreańczyków się potwierdziła. Został on wyposażony w 4,8-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, może się pochwalić zagęszczeniem pikseli wynoszącym 306 PPI oraz dobrymi kątami widoczności i żywymi, nasyconymi kolorami.
Sercem urządzenia jest 6-rdzeniowy układ Samsung Exynos 5260, wykonany w procesie technologicznym 28 nm HKMG (High K Metal Gate). Wykorzystuje on cztery rdzenie Cortex-A7 1,3 GHz oraz dwa mocniejsze Cortexy-A15 o taktowaniu do 1,7 GHz. Exynos 5 Hexa ma grafikę ARM Mali-T624 i współpracuje z 2 GB pamięci RAM. Na pokładzie jest 8 GB wbudowanej pamięci, którą można rozszerzyć (do 64 GB) za pomocą kart micro-SD.
Galaxy K Zoom obsługuje łączność 3G i 4G LTE. Wśród dostępnych modułów łączności jest też dwuzakresowe Wi-Fi a/b/g/n, Bluetooth 4.0 LE, GPS/GLONASS czy NFC. Sprzęt pracuje pod kontrolą Androida 4.4 KitKat z nakładką Samsunga, która daje dostęp m.in. do trybu Ultra Power Saving, S Health Life czy trybu dziecięcego. Szkoda tylko, że bateria ma 2430 mAh. Liczyłem na więcej, ale nie można mieć wszystkiego.
Najważniejszym elementem tego smartfona jest aparat. Samsung postawił na 20,7-megapikselową matrycę BSI CMOS w formacie 1/2,3 cala (podobna wielkość jak w Galaxy S4 Zoom i Xperii Z1/Z2). Jest też autorski obiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym o zakresie ogniskowych 24-240 mm i jasności od f/3,1 do f/6.3. Jasność może nie jest imponująca, ale aparat ma optyczną stabilizację obrazu (OIS), która przyda się zarówno w trudnych warunkach oświetleniowych, jak i przy nagrywaniu wideo (Full HD przy 60 kl/s). Robienie zdjęć w nocy ma ułatwiać ksenonowa lampa błyskowa oraz pomocnicza dioda doświetlająca.
Samsung zadbał również o oprogramowanie aparatu. Wśród dostępnych funkcji są: oddzielne ustawianie ostrości i ekspozycji, śledzenie obiektu (pomoże przy robieniu zdjęć celów w ruchu), wykrywanie uśmiechu/mrugnięcia czy Selfie Alarm, (pozwoli na robienie świetnych autoportretów głównym aparatem). Do dyspozycji jest tryb Pro Suggest, w którym telefon automatycznie dobiera optymalne ustawienia do warunków, w których robione jest zdjęcie. Samsung chwali się, że w Galaxy K Zoom jest aż 28 inteligentnych trybów, w tym m.in. Zdjęcia seryjne, Ręczny, Makro, Zatrzymanie akcji, Zdjęcia animowane czy Panorama sferyczna. Edycję fotografii na telefonie ułatwi program Studio.
Pokaźna matryca i niezła optyka mają jednak swoją cenę. Galaxy K Zoom ma bowiem grubość 20,2 mm (16,6 mm w najcieńszym miejscu), a jego waga to 200 g. Mimo to na pierwszy rzut oka wydaje się poręczniejszy niż poprzednik, Galaxy S4 Zoom. Przynajmniej bez większych problemów można będzie go włożyć do kieszeni spodni. Dobrze, że najnowsze urządzenie Samsunga to smartfon, a nie aparat z funkcją dzwonienia.
Czy Galaxy K Zoom to najlepszy fotograficzny telefon? W teorii prezentuje się naprawdę nieźle (optyczny zoom, OIS, sporo dodatków), ale trzeba poczekać na pierwsze testy aparatu. Nie powinno to długo trwać, ponieważ sprzęt do sprzedaży wejdzie już w maju. Cena nie została jeszcze ujawniona. Z pewnością jednak nie będzie to najtańszy telefon ze średniej półki cenowej.
