HTC One mini 2 - byłoby super, gdyby nie procesor

Już od jakiegoś czasu pojawiają się doniesienia o tym, że HTC przygotowuje się do prezentacji mniejszej wersji nowego flagowca. Niemal pewne jest, że smartfon na rynku zadebiutuje jako HTC One mini 2. Znana jest już teraz jego prawdopodobna specyfikacja.

Nowy model HTC ma wykorzystywać 4,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Zagęszczenie pikseli na poziomie 326 PPI może nie imponuje na tle flagowców, ale to wciąż przyzwoity wynik. Do tego smartfon ma mieć 16 GB wbudowanej pamięci, 1 GB pamięci RAM i kamerkę 5 Mpix do rozmów wideo. One mini 2 nie będzie wykorzystywać dwóch aparatów jak większy brat, ale za to będzie wyposażony w aparat 13 Mpix. Z jednej strony to wada, gdyż nie będzie dawał dostępu do świetnych efektów z One m8. Z drugiej to zaleta, gdyż poziom szczegółów na zdjęciach powinien być zdecydowanie lepszy.

Smartfon ma działać na Androidzie 4.4 KitKat, który przykryty będzie interfejsem Sense 6.0. Sercem One mini 2 ma być z kolei czterordzeniowy Snapdragon 400. Najprawdopodobniej chodzi o jednostkę z rdzeniami Cortex-A7 o taktowaniu 1,4 GHz lub 1,7 GHz oraz Adreno 320. Powinna ona zapewnić możliwość rozgrywki w większość tytułów 3D z Google Play i bezproblemową obsługę ekranu 720p, ale według mnie będzie to największa wada urządzenia.

Zdjęcie modelu, które ostatnio wyciekło, pozwala sądzić, że sprzęt będzie mieć bardzo podobną obudowę do One m8. Może oznaczać to, że w porównaniu do zeszłorocznego One mini, nowy model będzie wykonany niemal w całości z metalu. Będzie mieć również znane już głośniki stereo BoomSound oraz wiele innych dodatków HTC. Aż prosi się więc o mocny układ (i może jeszcze 1 GB RAM-u), który pozwoliłby One mini 2 konkurować z Xperią Z1 Compact. Nie musi być to nawet Snapdragon 800/801. Przy panelu 720p w zupełności wystarczające byłyby Snapdragon 600, 8-rdzeniowy MediaTek 6592 czy nawet Tegra 4. Każdy z tych układów jest dużo mocniejszy niż Snapdragon 400. Przewagą tego drugiego jest oczywiście obsługa LTE, ale osobiście wolałbym postawić na większą wydajność.

Jeżeli plotki o metalowej obudowie się potwierdzą, nie ma co liczyć na niską cenę HTC One mini 2. Tajwańczycy postąpiliby zdecydowanie lepiej gdyby wypuścili naprawdę mocną wersję mini swojego flagowca. Nawet gdyby kosztowała nawet nieco ponad 2000 zł. Lepsze to niż średniak, którego cena na starcie wynosi 1800 zł. Obawiam się jednak, że HTC nie wyciągnęło wniosków z zeszłorocznej wtopy z pierwszym One mini...

Źródło: PhoneArena