Kolejna wada Windows Phone'a wkrótce będzie wyeliminowana
Już wkrótce Windows Phone zyska kolejną, długo oczekiwaną przez użytkowników funkcję - menedżera plików.
03.05.2014 | aktual.: 03.05.2014 18:34
Microsoft w Windows Phone 8.1 dodał wiele nowych funkcji i pozbył się najważniejszych wad poprzednich wersji mobilnych okienek. O części z dodatków wspominałem już dzieląc się wrażeniami z korzystania z Preview for Developers. W tekście wspominałem również, że platforma wciąż nie oferuje kilku ważnych funkcji. Jedną z nich jest menedżer plików, który pozwoliłbym na ręczne zarządzanie plikami znajdującymi się w pamięci telefonu.
Okazuje się, że Microsoft już zajął się ty problemem. Podczas ostatniego "Ask Me Anything" w serwisie Reddit Joe Belfiore zdradził, że menedżer plików dla telefonów z WP będzie wkrótce dostępny. Aplikacja ma bowiem pojawić się w sklepie Microsoftu jeszcze przed końcem maja. Na tym jednak nie koniec. Belfiore udostępnił od razu kilka zrzutów ekranu przedstawiających program.
Patrząc na zamieszczone wyżej materiały, można spodziewać się standardowego menedżera plików. Będzie wyświetlać listę katalogów i podstawowe dane o pamięci urządzenia oraz pozwoli na tworzenie folderów i zarządzanie plikami (przenoszenie, kopiowanie). Z poziomu aplikacji możliwe będzie również otwieranie plików (w dedykowanych aplikacjach oczywiście). Nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Dlaczego więc gigant tak długo zwlekał z wprowadzeniem tej funkcji?
Część użytkowników na menedżera plików pod WP czekała już od wydanej w 2010 roku wersji z numerkiem 7. Tym bardziej, że funkcja była standardem w Windowsie Mobile. Można więc drwić z MS, że przygotowanie odpowiedniej aplikacji pod Windows Phone'a zajęło ponad 3 lata. Nie tu jednak leży sedno sprawy.
Gigant tworząc nowy system chciał jak najbardziej uprościć korzystanie z telefonu i zautomatyzować wiele czynności. Firma świadomie zrezygnowała wtedy z wielu funkcji i postawiła na sporo nowych, dość kontrowersyjnych rozwiązań (część czytelników może pamięta jeszcze smartlinks zamiast kopiuj/wklej). Gigant teraz zmienił strategię i systematycznie dodaje brakujące opcje. Ta zmiana powinna cieszyć. Jak bowiem mawiają - lepiej późno niż wcale.