Podniebny pościg za skradzionym iPhone'em

Podniebny pościg za skradzionym iPhone'em

Fot. na lic. CC; Flickr.com/By Geoff Penn
Fot. na lic. CC; Flickr.com/By Geoff Penn
Paweł Żmuda
17.12.2010 13:10, aktualizacja: 17.12.2010 14:10

Zwykle gdy ktoś ukradnie nam telefon, porzucamy wszelką nadzieję na odzyskanie sprzętu, a informowanie policji o zdarzeniu jest tylko formalnością. Na szczęście są miejsca, w których mundurowi działają znacznie lepiej niż u nas. Podniebny pościg za skradzionym telefonem? To możliwe!

Kobieta lecząca się w szpitalu w australijskim Heidelbergu na przedmieściach Melbourne straciła swojego iPhone'a. Właścicielka poinformowała policjantów, że na jej telefonie włączona była aplikacja śledząca pozycję telefonu za pomocą GPS-a. Mundurowi namierzyli więc telefon i... do akcji wkroczył śmigłowiec.

Ekipa policyjnego helikoptera szybko zlokalizowała złodzieja uciekającego na rowerze. Gdy ten zauważył policjantów, wskoczył do tramwaju. Na szczęście nie udało mu się uciec. Nastolatka złapano. Teraz zostanie oskarżony nie tylko o kradzież telefonu, lecz także o posiadanie narkotyków. Zbrodnia nie popłaca ;).

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)