myPhone 8890 Sense - pierwsze wrażenia

Kilka dni temu w moje ręce trafił interesujący telefon. Jest nim myPhone 8890 Sense, czyli dotykowy Dual-SIM. To jednak nie wszystko - urządzenie powstało we współpracy z Lenovo Mobile Communications! Co najlepsze, nawet cena nie należy do wygórowanych. Jeżeli jesteście zainteresowani, to już teraz zapraszam na test, który ukaże się wkrótce. Tymczasem chciałbym z grubsza opowiedzieć Wam o wrażeniach związanych z użytkowaniem telefonu.

Wykonanie jest trochę nierówne. Z tyłu znajduje się błyszczący i cienki plastik. Plastikowe są również boki urządzenia. Miłym zaskoczeniem okazały się metalowe wykończenia przedniego panelu – nad i pod ekranem. W sumie za takie pieniądze spodziewałbym się czegoś gorszego.

Ekran

Wyświetlacz o rozdzielczości QVGA 240 x 400 pikseli ma przekątną równą dokładnie 3 cale. Nie ma jednak wiele do zaoferowania, no może poza pikselami. Te ostatnie widoczne są doskonale.

Reakcja na dotyk nie zawsze następuje po lekkim lub nieco mocniejszym dociśnięciu palca do jego powierzchni. Rezystywny ekran w modelu nie jest najwyższych lotów i daleko mu do rozwiązań z Omnii 2 czy Nokii N900. Ba, brakuje mu sporo do ekranu z 5800XM Nokii.

Interfejs i funkcje

Nie dajcie się zwieść słowu Sense w nazwie modelu. Interfejs 8890 z tajwańskim oprogramowaniem nie ma zbyt wiele wspólnego. W ogóle w telefonie znajdziecie sporo wyraźnych zapożyczeń z rozwiązań innych producentów. Aby nie być gołosłownym, pozwolę sobie przytoczyć kilka dobitnych przykładów.

Pierwszym jest sposób, w jaki odblokowujemy telefon. Osoby mające styczność z produktami Apple'a poczują się jak w domu. Kolejne zapożyczenie to rozmieszczenie elementów na ekranie głównym. Boczny pasek ze skrótami i widżetami jest żywcem wzięty z TouchWiza. Od razu dodam, że najlepszy widżet stanowi interaktywna owca.

W menu powinniście znaleźć kilka elementów, które posłużą jako ewentualna rozrywka. Zaliczyłbym do nich odtwarzacz MP3 i wideo, gry oraz skrót do aparatu fotograficznego. Ten ostatni ma matrycę 3,2 Mpix. Zapewniam, że nie sposób go przeoczyć! Producent wyeksponował obiektyw za pomocą srebrnej obwódki. Niezbyt dobrze komponuje się z resztą obudowy, ale nic nie możemy na to poradzić.

myPhone potrafi również łączyć się z Internetem. Odbywa się to na dwa sposoby. Pierwszy - standardowe połączenie poprzez sieć komórkową. Alternatywę stanowi łączność WiFi w standardzie b oraz g.

Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić, jak myPhone radzi sobie z obsługą dwóch kart SIM. Swoimi wrażeniami podzielę się w teście. Na pierwszy rzut oka myPhone nie sprawia dobrego wrażenia. Jestem bardzo ciekawy, czy moje odczucia zmienią się po kilku dniach testów.