Potrzebujemy telefonu komórkowego czy smartfona?

Potrzebujemy telefonu komórkowego czy smartfona?

Potrzebujemy telefonu komórkowego czy smartfona?
Źródło zdjęć: © technowinki.onet.pl
Maciej Kubiak
30.11.2013 12:40, aktualizacja: 01.12.2013 11:30

Coraz częściej sam się łapię na tym, że to co trzymam w ręku to co raz mniej telefon a co raz bardziej komputer. Czy jednak jest to nam potrzebne i konieczne do życia na co dzień?

"A po co to komu? A na co to komu?"

Smartfony są na topie. Smartfony są ogólnodostępne. Smartfony są nam niezbędne. W tym co napisałem powyżej jest ukryte trochę prawdy i kłamstwa. Smartfon z założenia ma być połączeniem telefonu i komputera.

Mnie natomiast zależy głównie na jego podstawowej funkcji - wykonywaniu połączeń i czasem wysłaniu smsa. Ale najnowsze trendy występujące u producentów urządzeń elektronicznych próbują mi to utrudnić na wszelkie sposoby. Samsung wprowadza stare/nowe chatOn, które zawsze miałem zahibernowane i trzymałem się od tego z daleka. Google załadował do swojego systemu centrum powiadomień Hangouts. HTC ma swoje BlinkFeed, tylko Nokia biedulka nie ma nic w zanadrzu.

Wykonywanie połączeń głosowych też powoli odchodzi do lamusa. Teraz wykupuje się pakiet danych internetowych, instaluje się Skype, Gadu-Gadu, WhatsApp i się gada. Normalnie się gada. Nie ma problemu : wideorozmowa przez kamerkę, chat a'la smsy, rozmowa głosowa a'la telefoniczna. Tylko czy jest to na prawdę konieczne?

Uniezależniamy się od operatorów, bo nie jesteśmy ograniczeni minutami, czasami połączeń, stawkami za minutę, roamingiem itd. Jednak jest coś w tym nowoczesnym świecie, który mnie skuteczne odpycha od drogi, którą wszyscy kroczą. Kupiłem telefon (w tym przypadku smartfon) w celu wykonywania połączeń oraz pisaniu smsów a dodatkowo w celach rozrywkowych czy internetowych, a nie przede wszystkim.

Rozmawiam ze znajomymi, a oni często wypalają : "to zdzwonimy się na skypie"... Zdzwonić to możemy się telefonicznie. Niezrozumiałe dla mnie. Skype na komputerze w domu - ok, ale w komórce? To tak jakby w autobusie jeździć na rowerze. I tak jedziesz i tak.

Fajnie, bo będąc w USA i Honolulu można zrobić szybko konferencję, bez dodatkowych opłat, nie trzeba siedzieć w domu, jest się mobilnym w pełnym tego słowa znaczeniu. Koleżanka oprowadziła mnie po Manhattanie trzymając w ręku Ipada a ja siedziałem przed komputerem pochłaniając oczami stal,beton i szkło jak młody żbik. Fajna opcja, ale jako dodatek a nie jako priorytet.

Co do w/w centrum powiadomień... Trochę mnie to irytuje i za każdym razem od razu hibernuję albo zamrażam te aplikacje. Chcę mieć centrum sms i to wszystko. Oddzielna aplikacja do emaila, oddzielna do smsów i oddzielna do internetu i informacji ze świata. "Na szczęście" mini-komputer z naszej kieszeni wie co dla nas najlepsze, idealnie selekcjonuje informacje i wiadomości i wyświetla je w sposób tylko sobie zrozumiały. Ja wiem, że to nowoczesne, wygodne i fajnie wygląda, ale ja wolę tradycyjnie rozdzielać pewne rzeczy.

Internet w telefonie? Faktem jest to, że nie mogę się powstrzymać siedząc w tramwaju i surfuję po necie. A raczej ledwo zamaczam palce w internecie, bo przy ekranie 4 cali można co najwyżej pomarzyć o wygodzie i pływaniu w treści. Jednak jest to dodatkowy element, nie jest niezbędny do pracy. Niezbędna to może być skrzynka pocztowa email, ale nie internet. Pożeracz czasu, a zarazem umilacz. Nie hejtuję, nie pochwalam.

No właśnie email. Przez włączony tryb 3G w telefonie jesteśmy non-stop na widoku. Jakiś tam facebook pokazuje, że mamy zieloną kropkę obok nazwiska, email jest synchronizowany co 20 milisekund, whatsApp i inne komunikatory wskazują naszą gotowość do nawiązywania rozmowy. Na szczęście nasz szefo wszystko widzi. Nie możemy mu się wytłumaczyć w żaden sposób, że jesteśmy zajęci. Jesteś dostępny, to jesteś wolny. To może zrób mi jeszcze to zestawienie na szybko, bo widze, że jesteś na komputerze, to zajmie Ci tylko chwilkę.... A my trzymamy w ręku nie komputer a smartfona siedząc w toalecie...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)