Wygląda na to, że nie tylko Samsung przygotowuje mocniejszy wariant swojego flagowca.
Sprawa jest dość zabawna. Mówi się, że znany z przecieków Galaxy F ma być wyposażoną w ekran Quad HD odpowiedzią na smartfona LG i że jego sercem będzie Snapdragon 805. Tymczasem LG pracuje ponoć nad udoskonaloną wersją G-trójki, która od podstawowego wariantu ma się różnić właśnie obecnością Snapdragona 805. Dzięki temu będzie mogła konkurować z Galaxy F.
W tym wszystkim nie chodzi bynajmniej o wydajność najnowszego chipsetu Qualcomma i walkę na gigaherce, tylko o szybkość mobilnego Internetu. 805 zintegrowana jest bowiem z modemem Gobi True 4G LTE pozwalającym pobierać dane przez sieć 4G z prędkością do 300 Mbps. Serwis Naver twierdzi, że to na szybkie pobieranie danych chrapkę ma LG, gdyż technologia, którą dysponuje operator LG U+, w teorii pozwala już przesyłać dane z prędkością 225 Mbps. Tymczasem dostępne na rynku smartfony ze Snapdragonami obecnie obsługują "jedynie" 150 Mbps.
Warto zaznaczyć, że sieć LTE Advanced w Europie dopiero raczkuje, więc przy tej strategii marketingowej pchanie na siłę Snapdragona 805 do wariantu LG G3 obecnego na naszym kontynencie nie miałoby sensu. Kluczowym rynkiem będzie więc zapewne Korea Południowa. Przypomnijmy, że mniej więcej rok temu na południowokoreańskim rynku zadebiutował Galaxy S4 LTE-A ze Snapdragonem 800 (podstawowa wersja miała Snapdragona 600), a Samsung promował go właśnie jako urządzenie umożliwiające pobieranie danych z prędkością do 150 Mbps.
Kiedy udoskonalony LG G3 miałby trafić do sprzedaży? Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale wstępnie mówi się o lipcu.
Źródła: Naver via Phone Arena; Qualcomm; Qualcomm.
