Apple vs Nokia - wzloty vs upadki
Obecna wartość firmy Apple porównywalna jest do sytuacji Nokii w 2000 roku. Amerykanie galopują w statystykach i biją na głowę finów – tak można byłoby najprościej opisać najnowszy raport sporządzony przez agencję Bloomberg.
23.06.2010 | aktual.: 23.06.2010 09:35
Wartości rynkowa firmy Nokia w 2000 roku wynosiła 247 miliardów dolarów i była 14 razy większa niż wartość Apple. W tym samym czasie (2000 r.) firma z Cupertino produkowała komputery Macintosh i raczej nie planowała wejścia w rynek telefonów komórkowy czy też tabletów. Losy potoczyły się inaczej i wszystko wskazuje na to, że zmiana asortymentu wyszła jak najbardziej na plus dla Apple. Obecnie firmy zamieniły się miejscami w tabeli, a Nokia jest warta tylko 1/8 wartości rynkowej Apple.
Poniższy wykres najlepiej obrazuje kłopoty, jakie dotknęły Nokie, a tym samym wieki skok Apple. Sytuacja europejskiej firmy nie poprawia nawet obniżenie cen telefonów czy też wprowadzenie bardziej zaawansowanych słuchawek (N900, N97 itp.). Jak podkreślił Sebastien Sztabowicz – analityk Kepler Capital Markets:
Oni (Nokia) przegrali wojnę na smartfony, a wizerunek grupy jest słaby. (…) Inwestorzy skupiają się w tej chwili na Apple i BlackBerry.
Kłopoty Nokii rozpoczęły się na dobre w chwili, gdy Apple wypuściło na rynek swój pierwszy mobilny produkt – iPhone. Od tego czasu firma Apple jest praktycznie cały czas na szczycie, a na dobre pogrążyła Nokie pod koniec 2008 roku, gdzie amerykanie wyskoczyli w górę jak z procy, a Nokia w dalszym ciągu szukała drugiego dna.
Jak możemy zaobserwować na wykresie, sytuacja Nokii jest najgorsza od 10 lat – prawdopodobnie najgorsza od powstania firmy. Czyżby zbliżał się wielki koniec światowej potęgi telefonów komórkowych? A może Nokia N8 zdoła odbić firmę od dna? - z pewnością jest to najważniejszy produkt wydany przez finów w tym roku, który jest oczkiem w głowie szefów z Espoo. Oby Nokia powróciła do gry – wyciągnęła odpowiednie wnioski i podniosła się po bolesnej porażce.
Źródło: Bloomberg