iPhone przed i po Jailbreaku. Czy warto odblokowywać iPhone'a?

Przed tytułowym pytaniem stają niemal wszyscy posiadacze iPhone'ów, gdy tylko dowiedzą się o istnieniu takiego zjawiska jak Jailbreak. Ci bardziej śmiali bez zastanowienia chwytają za pierwszy lepszy program do Jailbreaku. Większość użytkowników jednak wnikliwie analizuje tę idee, jej zalety oraz wady. Zainspirowany komentarzami pod tekstem, z przewagami Androida nad iPhone'em, postanowiłem napisać mały tekst, w którym porównam iPhone'a przed i po Jailbreaku.

iPhone przed i po Jailbreaku. Czy warto odblokowywać iPhone'a?
Komórkomania.pl

07.06.2010 | aktual.: 07.06.2010 13:51

Przed tytułowym pytaniem stają niemal wszyscy posiadacze iPhone'ów, gdy tylko dowiedzą się o istnieniu takiego zjawiska jak Jailbreak. Ci bardziej śmiali bez zastanowienia chwytają za pierwszy lepszy program do Jailbreaku. Większość użytkowników jednak wnikliwie analizuje tę idee, jej zalety oraz wady. Zainspirowany komentarzami pod tekstem, z przewagami Androida nad iPhone'em, postanowiłem napisać mały tekst, w którym porównam iPhone'a przed i po Jailbreaku.

Przy tego typu porównaniu warto jest wymienić główne "zalety" iPhone'a, który został potraktowany Blackra1n-em czy innym programem.

Bez dwóch zdań odblokowany iPhone może więcej. Podzielę to "więcej" na cztery poszczególne kategorie.

  1. Zmiana wyglądu
Obraz

Może nie jest to najistotniejszy gwóźdź programu, ale dosyć ważny. Odblokowany iPhone pozwala na modyfikację standardowego interfejsu telefonu. Można zmieniać ikony, tapety, lockscreany czy wygląd docka. Więcej o zmianie wyglądu pisałem w tym poście.

  1. Simlock i aktywacja
Obraz

Ten podpunkt bywa decydujący o Jailbreaku. Jeśli iPhone jest odblokowany i ma stosowną wersję modemu, to przy pomocy odpowiednich narzędzi można zdjąć z niego blokadę Simlock, która z różnych powodów jest wciąż aktywna. To samo tyczy się aktywacji. Telefon od Apple musi być aktywowany przez iTunes. Jeśli nabyłeś iPhone'a w podejrzanym miejscu, to możesz mieć problemy z jego aktywacją, a co za tym idzie - jest duże prawdopodobieństwo, że staniesz się posiadaczem wielkiego przycisku do papieru.

  1. Dostęp do plików systemowych
Obraz

Wszyscy ci, którzy czują się zaawansowani w programowaniu, cenią sobie możliwość dostępu do systemowych plików. Mogą wówczas tworzyć udoskonalenia, dodatki i modyfikacje na własną rękę, dzięki czemu dostosują iPhone'a do własnych potrzeb.

  1. Aplikacje firm trzecich
Obraz

To jest punkt, w którego skład wchodzą wszystkie inne funkcje, o których nie raz pisaliśmy na SIMblogu. Dla przykładu: iBluenova, która umożliwia transfery plików przez Bluetooth; Cycorder umożliwiający rejestrowanie wideo na starszych iPhone'ach niż 3GS czy Backgrounder, który pozwala na to, aby nasz iPhone miał niemal pełnosprawny multitasking oraz szerokie grono innych aplikacji, które znacznie przyspieszą działanie iPhone'a i nie tylko.

Jak widzimy - kilka plusów jest. Jailbreak potrafi zmienić iPhone'a nie do poznania, co zresztą dosyć często nie wychodzi mu na dobre. Jest jednak kilka drobnych ale:

  • Jailbreak iPhone'a jest równoznaczny z utratą gwarancji.
  • Wydajność iPhone'a znacznie spada (przynajmniej mojego, 3G), gdy odblokujesz oprogramowanie. Z czasem, gdy zainstalujesz za pośrednictwem Cydii dziesiątki aplikacji zauważysz, że Twoje urządzanie działa znacznie wolniej, bateria szybciej się wyczerpuje, a iPhone'owi zdarza się przegrzewać. Zauważalne jest również to, że po Jailbreaku iPhone uruchamia się dłużej.

iPhone bez Jailbreaku jest szybki. To, co zostało nam oddane do użytku przez Apple, sprawuje się wzorowo. Skrzynka SMS otwiera się piorunująco, Safari działa bez zarzutów, a na klawiaturze pisze się bez jakichkolwiek przycięć, czyli wszystko to, co tracimy odblokowując iPhone'a (choć nie zawsze).

Nie możemy odpowiadać na SMSy z poziomu LockScreena, co umożliwia Quick Reply for SMS, a o scrobblingu utworów na serwis Last.fm już w ogóle nie ma mowy. Nie mamy dostępu do SBSettings, które pozwala na ekspresowe zarządzanie funkcjami iPhone'a, jak i możemy zapomnieć o tym, że wyłączymy irytującą autorotację ekranu. Nie mamy wielu korzyści, które płyną z posiadania Cydii. Posiadamy jednak czystego, szybkiego, nieskazitelnego iPhone'a, w którym wszystko działa bez najmniejszych zarzutów.

Wszystko zależy od tego, czy faktycznie będziemy korzystali z dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą Jailbreak. Oprogramowanie 4.0, które niebawem zawita do iTunes, wnosi mnóstwo poprawek i udoskonaleń, które sprawiają, że Jailbreak jest znacznie mniej pożądany niż kiedyś.

Gdyby nie to, że utkwiłem z Simlockiem, na pewno porzuciłbym dobrodziejstwa Jailbreakowe na rzecz czystego i sprawnego iPhone'a, w którym wszystko działa tak, jak należy.

A Wy którą drogę preferujecie?

Źródło: SIMblog.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)