Kolejne przekręty z umowami w Play

Kolejne przekręty z umowami w Play

Kolejne przekręty z umowami w Play
Kira Czarczyńska
25.04.2010 15:20, aktualizacja: 25.04.2010 17:20

Całkiem niedawno pisałam na temat nieuczciwych sprzedawców w salonie Play - tekst Klienci Play oszukani w salonie…? - a już mamy kolejny przykład tego, że sieć ma wyjątkowego pecha do sprzedawców swoich usług.

Tym razem problem dotyczy województwa zachodniopomorskiego - ale sposób działania oszustów jest bardzo podobny.

Całkiem niedawno pisałam na temat nieuczciwych sprzedawców w salonie Play - tekst Klienci Play oszukani w salonie…? - a już mamy kolejny przykład tego, że sieć ma wyjątkowego pecha do sprzedawców swoich usług.

Tym razem problem dotyczy województwa zachodniopomorskiego - ale sposób działania oszustów jest bardzo podobny.

O sprawie napisał jeden z użytkowników forum MojPlay.pl, cyt.:

Ofiarą przestępstwa padła moja mama, którą nomen omen, sam namówiłem na przejście z Plusa do Play. Przenosiła 2 numery firmowe a nieuczciwi pracownicy posłużyli się jej danymi do podrobienia kolejnych dwóch umów w mixie. Proceder był taki sam jak w Jaśle. "Lewe" umowy na prawdziwych ludzi i firmy z chodliwym telefonem, opłacenie 2-3 doładowań, aby sprawa się nie wydała zbyt szybko i jednoczesna sprzedaż telefonu na znanym polskim portalu internetowym. Z informacji od policjanta, który prowadzi sprawę wynika, iż oszukanych osób może być ok. 200!!!

W przypadku oszustwa z Galerii Handlowej w Jaśle, pokrzywdzonych zgłosiło się zaledwie kilkunastu. Tym razem są to aż dwie setki osób, które nagle dowiedziały się, że są rzekomo winne operatorowi sporo pieniędzy.

W naturalny sposób pojawia się pytanie o weryfikację pracowników.

Oczywiście, osoby, które oszukiwały klientów Play, nie są w zasadzie pracownikami sieci. Jakby jednak nie patrzeć, pracują również na jej wizerunek i operatorowi powinno znacznie bardziej zależeć na tym, żeby staranniej dobierano przedstawicieli podpisujących umowy, a warunki współpracy określano w sposób zmniejszający ryzyko nadużyć.

Wiadomo, że oszuści znajdą się wszędzie. Jakoś jednak nie słychać o tym, żeby podobne przekręty miały miejsce w pozostałych obecnych na naszym rynku sieciach. Oznacza to, że albo inni operatorzy mają szczęście do uczciwych sprzedawców - albo też w Play system określający zasady współpracy nie do końca działa tak, jak powinien.

Nie trzeba płacić kar

Choć Fioletowy Operator ponownie musi "świecić oczami" za coś, co zrobili ludzie zatrudnieni w innych firmach - zachowuje się nadal z klasą. Kary zostają anulowane, jeśli oszukany klient zgłosi sprawę na policję i przedstawi wydane przez nią zaświadczenie.

Źródło: BlogPlay.eu, MojPlay.pl

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)