Historia mobilnej bankowości
Bankowość mobilna wywodzi się z bankowości internetowej, która pozwala na zarządzanie pieniędzmi za pomocą peceta i WWW. Ta jest z kolei częścią bankowości elektronicznej - pakietu usług oferowanych przez banki, umożliwiającego dostęp do pieniędzy za pośrednictwem komputerów, bankomatów czy telefonów stacjonarnych.
02.04.2010 | aktual.: 02.04.2010 18:32
Pomysł w praktyce jako pierwsza zrealizowała współpracująca z Deutsche Bankiem spółka Paybox. Założyli ją Mathias Entemann i Eckart Ortwein. Rozpoczęli działalność w Niemczech, a także w Austrii, Szwecji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. W tych krajach konsumenci najwcześniej uzyskali dostęp do bankowości mobilnej.
W 2003 z rozwiązań firmy Paybox korzystało już ponad milion ludzi. Niestety wtedy Deutsche Bank zdecydował się wstrzymać finansowanie projektu. Spółka zlikwidowała wszystkie filie prócz austriackiej. Sił w bankowości mobilnej próbowały również takie międzynarodowe korporacje jak Nokia, France Telecom czy Siemens. Żadna nie odniosła sukcesu.
Rozwój protokołu WAP i SMS-ów
W 1998 roku powstała pierwsza wersja protokołu WAP, który umożliwiał przeglądanie stron WWW w telefonach. Konsumenci otrzymali dostęp do przelewów przez komórki niedługo później. Strony oparte na WAP były prymitywne i mało bezpieczne. Jeszcze gorsze parametry oferował drugi, równolegle rozwijający się kanał, czyli SMS-y.
Zaczął on pełnić głównie funkcje uzupełniające. W ostatnich latach zastąpił listy haseł jednorazowych wykorzystywanych do przeprowadzania operacji. Obecnie wiele banków, w tym polskich, przesyła kody do telefonów komórkowych swoich klientów. Rozwiązanie takie jest dużo bezpieczniejsze od papierowych list.
Bardziej rozbudowaną wersją kanału SMS-owego są automatyczne serwisy telefoniczne (Interactive Voice Response). Początkowo oferowały one tylko podstawowe funkcje. Z czasem użytkownicy zyskali możliwość przeprowadzania operacji tak złożonych, jak nabywanie jednostek uczestnictwa w funduszach czy zakładanie lokat.
Najnowszym i najbardziej rozbudowanym sposobem realizowania transakcji przez telefon komórkowy jest wydana przez bank aplikacja, którą konsument instaluje w swoim aparacie. Zawiera dużą liczbę dodatkowych funkcji oraz mechanizmy zwiększające bezpieczeństwo.
Bankowość mobilna w Polsce
Bankowość mobilna nad Wisłą zaczęła rozwijać się w pierwszych latach XXI wieku. W Polsce było już wtedy kilkanaście milionów komórek. Instytucje finansowe bez problemu zaadaptowały SMS-y, a także protokół WAP. Liderem był BZ WBK, który uruchomił mobilną stronę już w 2000 roku.
W ciągu ostatnich lat wiele polskich firm wprowadziło mobilne usługi dodatkowe, na przykład pozwalające na doładowywanie telefonów komórkowych, zapoznawanie się z aktualnymi kursami walut albo notowaniami jednostek funduszy inwestycyjnych.
Niestety nadal pozostało wiele do zrobienia. Największym problemem dla polskich klientów jest mała dostępność aplikacji mobilnych pozwalających na realizowanie przelewów i innych operacji. Takie programy na telefony komórkowe oferują tylko nieliczne firmy nad Wisłą. Popularyzacja tego rozwiązania to główne wyzwanie na najbliższe lata.
Polska musi gonić nie tylko bogate kraje Ameryki Północnej i Zachodniej Europy. M-banking przyjął się świetnie w wielu państwach rozwijających się, takich jak Sudan, Kenia, Republika Południowej Afryki, Argentyna, Brazylia, Meksyk czy Iran. W tych krajach działają na przykład usługi do szybkiej realizacji płatności.