Samsung Pixon 12 M8910 - test
Niedawno miałem okazję przyjrzeć się bliżej fotograficznemu telefonowi Samsunga - Pixon 12 M8910. Jeżeli jesteście ciekawi, jaką po dwóch tygodniach testów, mam opinię o tym featurephone'ie, to zapraszam do poniższego testu.
31.03.2010 | aktual.: 31.03.2010 23:40
Niedawno miałem okazję przyjrzeć się bliżej fotograficznemu telefonowi Samsunga - Pixon 12 M8910. Jeżeli jesteście ciekawi, jaką po dwóch tygodniach testów, mam opinię o tym featurephone'ie, to zapraszam do poniższego testu.
Specyfikacja
W zestawie z fotograficznym Pixonem 12 dostaniemy: stylowe etui z otworem na obiektyw aparatu, kartę pamięci microSD o pojemności 2GB z adapterem, kabel USB do transmisji danych, ładowarkę sieciową, instrukcję obsługi, bardzo dobry zestaw słuchawkowy Samsunga z przejściówką na jack 3,5 mm oraz płytę z oprogramowaniem Samsung New PC Studio. Program ten jest ogromną zaletą nowych modeli Samsunga. Przy jego użyciu możemy łatwo i szybko zarządzać treściami multimedialnymi w telefonie, tworzyć kopie zapasowe danych, a także aktualizować urządzenie.
Wygląd, obudowa i wykonanie
Z przodu, poza ekranem i przyciskami funkcyjnymi, znalazły się: kamerka do wideorozmów, czujnik światła, czujnik zbliżeniowy i logo Samsunga. Na prawym boku telefonu umieszczono: spust migawki aparatu, przycisk włączający kamerę, kontrolery głośności oraz zaczep, umożliwiający przymocowanie smyczy lub breloka. Po lewej stronie znajdziemy przycisk blokady i slot kart microSD, opatrzony zaślepką. U góry znalazł się port microUSB, osłonięty zaślepką oraz przycisk służący do podważania pokrywy baterii.
Większą cześć tylnego panelu zajmuje wbudowany aparat fotograficzny, którego obiektyw chroniony jest przesłoną oraz plastikową szybką. Ta niestety w bardzo łatwy sposób może się porysować. Z lewej strony umieszczono lampę ksenonową oraz diodę doświetlającą Power LED. Ponadto, z tyłu znajdziemy głośnik umieszczony na pokrytym materiałem podobnym do skóry wybrzuszeniu obudowy.
Pixon12 wykonany jest z dobrej jakości błyszczącego plastiku, który nie ugina się i nie trzeszczy. Obudowa, wbrew moim obawom, bardzo dobrze zniosła testy. Jedyne ślady dwutygodniowego użytkowania, jakich można było się dopatrzeć to drobne ryski na przednim panelu oraz matowym plastiku, który okala bok komórki. Dużą zaletą M8910 jest metalowa pokrywa baterii, która osłania także moduł aparatu.
Ekran
Featurephone Samsunga posiada ekran rezystywny, który obecnie jest dyskwalifikowany przez użytkowników. Niemniej, w tym wypadku może on śmiało rywalizować z większością ekranów pojemnościowych. Jest czuły i precyzyjny - wystarczy lekko musnąć powierzchnię ekranu aby ten zareagował. Dużą zaletą jest także w pełni przystosowany do obsługi palcem interfejs. Niestety, jak to z ekranami oporowymi bywa, jest on podatny na zarysowania.
Przy wprowadzaniu tekstu możemy skorzystać z dwóch klawiatur ekranowych - alfanumerycznej oraz pełnej QWERTY. Pierwsza dostępna jest w trybie portretowym, druga po przekręceniu telefonu do poziomu. Osobiście preferuję pełną klawiaturę QWERTY, na której dzięki dużym przyciskom pisze się bardzo wygodnie.
Interfejs
Interfejs TouchWiz składa się z trzech pulpitów, na których możemy umieszczać dowolne widżety z listy schowanej w lewym boku ekranu. Wśród nich znajdziemy na przykład: cyfrową ramkę, zegar, pasek z informacjami o nieodebranych wiadomościach/połączeniach/mailach, applet odtwarzacza muzycznego czy programiki do obsługi popularnych portali społecznościowych (Facebook, MySpace, Flickr czy Picasa). Dodatkowe widżety możemy pobierać bezpośrednio na telefon z internetowej strony Samsunga.
U dołu ekranu znalazły się umieszczone na stałe skróty do najważniejszych funkcji telefonu - dialer, książka kontaktowa, wiadomości i menu główne. W tym ostatnim znajdziemy wszystkie funkcje telefonu ułożone na trzech kartach, między którymi przechodzimy ruchem palca w lewo lub prawo. Rozmieszczenie ikon programów możemy zmieniać według naszego uznania. Wystarczy ustawić telefon w poziomie, aby widzieć wszystkie karty i swobodnie przekładać między nimi ikonki aplikacji.
Dużą zaletą interfejsu, jest funkcja Smart Unlock. Przy jej pomocy możemy przypisać do dowolnej aplikacji/funkcji wybraną literę alfabetu. Gdy narysujemy ją na zablokowanym ekranie Pixona, telefon automatycznie po odblokowaniu przejdzie do wybranego programu.
Do zalet telefonu należy dodać jeszcze świetną obsługę akcelerometru (działa szybko i precyzyjnie), która nie ogranicza się tylko do obracania ekranu. Dzięki trybowi etykiety, po przekręceniu telefonu ekranem do dołu możemy wyciszać alarmy bądź dzwonki.
Aplikacje
Model oferuje także znane wszystkim posiadaczom komórek programy, jak: notatnik, rejestr połączeń, stoper, kalkulator, radio FM, alarmy, przeglądarkę zdjęć, przelicznik czy dyktafon. W telefonie możemy także instalować aplikacje oparte na Javie.
Multimedia
Pixon 12 to także odtwarzacz wideo ze wsparciem dla DivX'a. Pozwala na swobodne zgrywanie filmów z komputera na kartę pamięci i oglądanie ich na świetnym ekranie AMOLED. Jak można się domyśleć, player działa wręcz perfekcyjnie i nie ma żadnych problemów z odtwarzaniem ważących 700MB filmów. Dzięki wyjściu TV, możemy podłączyć M8910 do telewizora i oglądać filmy w DivX'ie czy własne nagrania na dużym ekranie.
Poza dobrym playerem mp3 i odtwarzaczem DivX, model oferuje także: radio FM z RDS, edytor wideo, funkcję rozpoznawania utworów muzycznych, która działa przyzwoicie (dużo lepiej niż TrackID znane z Sony Ericssonów), rozbudowaną przeglądarkę zdjęć z funkcją One Finger Zoom oraz funkcję wysyłania zdjęć, na takie portale, jak: Flickr, Picasa, Facebook, Friendster czy Photobucket.
Aparat
Do tego dochodzi rozbudowany interfejs aparatu, w którym możemy zmienić niemal każdy szczegół wpływający na jakość zdjęć, od poziomu ISO, balansu bieli, poziomu kontrastu, trybu pracy lampy błyskowej po tryb fotografowania czy scenę.
Zdjęcia robione przy użyciu telefonu Samsunga, przy warunkach dobrego oświetlenia spokojnie mogą konkurować z tymi, wykonanymi tańszymi cyfrówkami. Kolory, jakie na nich zobaczymy są dobrze odwzorowane. Zdjęcia są ostre, praktycznie pozbawione szumów, a ilość szczegółów stoi na bardzo wysokim poziomie. W gorszych warunkach oświetlenia pomaga mocna ksenonowa lampa błyskowa, która potrafi rozświetlić nawet całe pomieszczenie. Pixon radzi sobie świetnie także ze zdjęciami makro i trybem panoramicznym.
Jedyne zastrzeżenie, jakie miałem do aparatu w M8910, to tendencja do automatycznego zwiększania kontrastu zdjęć.
Poniżej kilka zdjęć wykonany aparatem w Pixonie 12 M8910:
Model umożliwia także nagrywanie wideo w rozdzielczości 480p. Jednak filmiki wykonane Pixonem 12 nie zachwycają - często widać na nich przekłamania kolorów, a przy gorszym oświetleniu w znaki dają się szumy. Niemniej, nagrania wykonane w dobrych warunkach nadają się do publikacji na YouTube.
Łączność
Do przeglądania stron internetowych możemy używać firmowej przeglądarki Access NetFront, która obsługuje zarówno Java Script, jak i Flasha. Niestety, przy dłuższym korzystaniu z programu często pojawia się komunikat o braku wystarczającej ilości pamięci. Dlatego też, zainstalowałem sprawdzoną Operę Mini 5, na której pracuje się dużo szybciej i wygodniej. Oferuje ona także funkcje znane z desktopowej wersji, jak Opera Link, Speed Dial czy menadżer haseł.
Model ma także moduł GPS, który bardzo dobrze radzi sobie z odnajdywaniem satelity (złapanie fixa zajmuje około 1 minuty) i precyzyjnie wyznacza naszą pozycję. Niemniej, wykorzystanie modułu, ze względu na brak prawdziwego OS-u, jest mocno ograniczone. Możemy, korzystać z map Google, geotaggingu zdjęć czy nawigacji samochodowej, ale na tym kończą się jego możliwości.
W telefonie znajdziemy fabrycznie zainstalowaną aplikację Samsung LBS (jej cena to 50 euro za rok), która została oparta o nawigację Route 66 lub próbną wersję NeviExperta (w egzemplarzach brandowanych przez Erę). Program Samsunga, działał zaskakująco dobrze, szybko wyznaczał trasy, a jego uzupełnieniem jest aplikacja Route 66 Syc, którą można znaleźć na stronie producenta. Dzięki niej, mamy możliwość pobrania/kupowania dodatkowych komponentów nawigacji, jak mapy drogowe (w tym Polski), polskiego lektora (zarówno męski, jak i żeński) czy asystenta pasa ruchu. Samsung LBS to może nie AutoMapa, ale z pewnością może przydać się podczas okazyjnych wyjazdów za miasto.
Fotograficzny Samsung został wyposażony w ogniwo litowo-jonowe o pojemności 1000 mhA. Mimo iż wydaje się, że jest ono bardzo małe (taka sama pojemność jak w Avili), to w rzeczywistości bateria pozwala nawet na 4-5 dni pracy bez konieczności ładowania, przy mniej intensywnym korzystaniu z WiFi i funkcji fotograficznych. Nawet przy intensywnej zabawie komórką (częste słuchanie muzyki, robienie wielu zdjęć, około godziny dziennie korzystania z przeglądarki internetowej i poczty w telefonie, 40 min rozmów), rzadko zdarzały się sytuacje, że musiałem ją ładować częściej niż raz na dwa dni. Pod względem czasu pracy na pojedynczym ładowaniu M8910 bije na głowę wszystkie smartfony o podobnych parametrach.
Podsumowanie
Dużym minusem jest jego cena. Za podobne pieniądze możemy kupić dobrego smartfona (np. Galaxy I5700) i przyzwoity kompakt.
Zalety:
- ekran AMOLED
- szybkość działania
- interfejs TouchWiz 2.0
- bardzo dobry aparat fotograficzny
- odtwarzacz DivX/XviD
- odtwarzacz mp3
- oprogramowanie Samsunga New PC Studio
Wady:
- nie jest smartfonem (!)
- cena
- słaby głośnik