Dobra wiadomość dla użytkowników mobilnych okienek, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z lifeloggingiem. Fitbit oficjalnie wydał właśnie swoją aplikację na Windows Phone'a.
Lifelogging z dnia na dzień zdobywa coraz większą popularność, a gadżety pozwalające monitorować swoją aktywność wyrastają jak grzyby po deszczu. Nie da się jednak ukryć, że dotychczas była to zabawa głównie dla użytkowników systemów iOS oraz Android. Firmy Fitbit i Jawbone unikały system Microsoftu szerokim łukiem (skądinąd na własne życzenie giganta z Redmond), a Nike przygotował jedynie aplikację, która pozwala wyłącznie... wyświetlać dane pobrane z xboksowego Kinecta i w żaden sposób nie łączy się bezpośrednio z opaskami FuelBand.
Oczywiście okienkowicze nie byli do końca pozostawieni na lodzie, bo w Sklepie Windows Phone można było znaleźć kilka nieoficjalnych programów, które łączą się z popularnymi gadżetami. Wiadomo jednak, że to nie to samo, co oficjalne wsparcie producenta choćby ze względu na ograniczoną funkcjonalność i możliwe problemy na wypadek ewentualnego serwisowania urządzenia. Na szczęście właśnie nastąpił przełom - ekosystem Microsoftu swoją aplikacją zasilił właśnie Fitbit.
Jest to w pełni funkcjonalny klient, który w czasie rzeczywistym pobiera dane z takich akcesoriów jak Flex, One, Ultra, Force, Aria oraz Zip. Sam od kilku miesięcy używam tego ostatniego, więc moja ewentualna przesiadka na Windows Phone'a byłaby teraz nieco łatwiejsza.
Chciałoby się rzecz: w końcu! Pamiętajmy jednak, że winę za odkrycie idei lifeloggingu w drugiej połowie 2014 roku ponosi przede wszystkim Microsoft. Ograniczona obsługa technologii Bluetooth (m.in. brak natywnego wsparcia dla standardu Low Energy) skutecznie wiązała ręce producentom inteligentnej galanterii. Zmienił to dopiero wciąż świeży Windows Phone w wersji 8.1, który jest wymagany do prawidłowego działania aplikacji. Można oczekiwać, że wkrótce w ślad za Fitbitem pójdą także inni producenci tego typu akcesoriów.
Na koniec linki do pobrania programu:
Źródło: Phone Arena
