iPhone pomógł ocalić życie ofierze trzęsienia ziemi na Haiti

iPhone pomógł ocalić życie ofierze trzęsienia ziemi na Haiti

iPhone pomógł ocalić życie ofierze trzęsienia ziemi na Haiti
iPhone pomógł ocalić życie ofierze trzęsienia ziemi na Haiti
Krzysztof Basel
21.01.2010 15:27, aktualizacja: 21.01.2010 16:27

"iPhone uratował mi życie" - zazwyczaj kiedy ktoś mówi takie słowa to ma na myśli pomoc w odnalezieniu informacji przez mobilny Internet czy szybkie wysłanie e-maila. Po 65 godzinach czekania na pomoc w ruinach zawalonego budynku to zdanie nabierają nieco innego sensu.

Dan Woolley został uwięziony w ruinach Hotelu Montana w Port-au-Prince na Haiti po ostatnim trzęsieniu ziemi. Czekał na pomoc 65 godzin. Woolley leży już w szpitalu w Miami i może na spokojnie opowiedzieć, co pomogło mu przetrwać te ciężkie chwile.

Miał on ze sobą kilka, jak się okazało, bardzo przydatnych przedmiotów. Pierwszy z nich to nieduża lustrzanka cyfrowa. Takie aparaty są wyposażone w małą lampkę wspomagającą ustawianie ostrości w kiepskich warunkach oświetleniowych. Warunki Woolley były bardzo kiepskie, zatem dioda pomogła mu oświetlić poważne rany na ciele.

Amerykanin miał ze sobą także iPhone'a z odpowiednią aplikacją medyczną. Posłuchajcie sami jego relacji.

Woolley miał poważną ranę na nodze oraz z tyłu głowy. W zatamowaniu krwawienia oraz wykonaniu opatrunku pomogła mu... aplikacja medyczna, którą wcześniej ściągnął na swojego iPhone'a.

Kiedy zobaczyłem początek tej historii myślałem, że to kolejny naciągany temat. Okazuje się jednak, że iPhone w odpowiednim programem rzeczywiście pomógł ofierze trzęsienia ziemi na Haiti. Mimo wszystko należy traktować tę historię, jako ciekawostkę i przede wszystkim pamiętać o wielu innych osobach, które niestety nie mogą opowiedzieć swoich historii.

Źródło: NBC9to5mac

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)