Przepychanki ciąg dalszy: "zakazać sprzętu Nokii!"

Przepychanki ciąg dalszy: "zakazać sprzętu Nokii!"

Paweł Żmuda
18.01.2010 12:43, aktualizacja: 18.01.2010 13:43

Wojna patentowa między dwoma wiodącymi producentami inteligentnych telefonów trwa. Po ostatnim pozwie ze strony Nokii, teraz czas na odpowiedź giganta Apple z Cupertino. Koncern wystąpił właśnie przed amerykańską ITC o zakaz importu telefonów firmy Nokia na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Cała walka rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. Przedstawiciele fińskiego koncernu stwierdzili, że przy produkcji iPhone'a złamano aż dziesięć patentów należących do Nokii. Firma zażądała zapłaty za każdego iPhone'a sprzedanego od 2007 roku.

Na odwet działu prawnego Apple nie trzeba było długo czekać. Prawnicy stwierdzili, że Nokia narusza 13 patentów opracowanych przez Apple. Następnie Finowie wybrali się do Sądu Federalnego, i złożyli wniosek o zakaz sprzedaży wszystkich wiodących urządzeń konkurencji z Cupertino (w tym iPhone'a, iPoda oraz MacBooka).

Cała sprawa przypomina spór dzieci w piaskownicy. Jak nie kijem, to pałką pomyśleli przedstawiciele Apple, wnioskujący przed ITC o zakaz importu urządzeń produkowanych przez Nokię na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Firma z Cupertino odmawia komentarza na temat przygotowanego właśnie pozwu. Nie zamilkł jednak rzecznik prasowy Nokii, który informuje, że koncern "zbada skargę, gdy tylko zostanie doręczona" i "będzie się aktywnie bronić". W oświadczeniu finów nie zabrakło oczywiście uszczypliwości w stronę konkurencji. "Firma Apple wciąż nie uzgodniła z nami warunków korzystania z technologii opracowanych przez Nokię przy budowie iPhone'a", komentował rzecznik.

Analitycy rynku komórkowego uważają, że sprawa znajdzie swój finał już wkrótce. "Fakt, że dwóch renomowanych producentów składa pozwy przed ITC (International Trade Commission), oznacza, że organy prawne będą dążyć do błyskawicznego rozwiązania sprawy", mówił agencji Reuters Ben Wood, szef działu badań firmy CCS Insight.

Szkoda, że firmy, których głównym celem jest przecież sprzedaż najwyższej jakości sprzętu, zachowują się jak drobni przedsiębiorcy-krętacze. Najsmutniejsze jest to, że całą batalię prawną rozpoczął koncern Nokia. Przypomnijmy, że Finowie pozwali nie tylko Apple, ale także producentów ekranów LCD. Nawet jeśli organy prawne orzekną zwycięstwo Nokii w obydwu sprawach, straty wizerunkowe mogą być znacznie większe niż to, co uda się wycisnąć z kieszeni konkurencji...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)