Ponętna Carmen Kass promuje Divy Samsunga [galeria]
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego w reklamach kobiecych telefonów biorą udział ponętne modelki, a nie przystojni faceci? Ja tak. Doszedłem przy tym do ciekawych wniosków. Mianowicie, producenci w ten sposób starają się przyciągnąć uwagę mężczyzn do komórki, na którą normalnie by nawet nie spojrzeli i przekonać ich, iż może być ona doskonałym prezentem dla ukochanej kobiety. Jak widać wiedzą o tym także marketingowcy Samsunga, który zadbali aby w akcji promocyjnej nowej kobiecej linii Diva wzięła udział znana estońska modelka - Carmen Kass.
13.01.2010 | aktual.: 13.01.2010 19:12
Będziemy mogli zobaczyć ją już w lutym, kiedy to na terenie Krajów Bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia), Polski, Węgier, a także innych państw europejskich ruszy (obejmująca telewizję i prasę) kampania Samsung Diva Collection 2010. Jej celem będzie oczywiście promocja, zaprezentowanych oficjalnie w grudniu ubiegłego roku, modeli S7070 Glowing Diva oraz S5150 Glam Diva.
Przypomnę, że pierwszy z nich S7070 Glowing Diva, to nic innego jak "ubrany w eleganckie ciuszki" Corby. Ten tani dotykowiec został wyposażony w: 2,8-calowy ekran o rozdzielczości 240 x 320, 40MB wbudowanej pamięci, slot kart microSD, odtwarzacz mp3, radio FM, aparat 3,2Mpi z funkcją "Efekt Piękna" (poprawa jakości robionych zdjęć) oraz interfejs TouchWiz, umożliwiający szybki dostęp do popularnych portali społecznościowych.
S5150 Glam Diva, to z kolei stylowy telefon z klapką, o specyfikacji podobnej do S7070. Nie posiada on jednak ekranu dotykowego, a jedynie wewnętrzny, 2,4-calowy wyświetlacz QVGA oraz dodatkowy, LED-owy panel, pokazujący nadchodzące zdarzenia i aktualną godzinę.
Oba modele w sprzedaży na Starym Kontynencie mają pokazać się jeszcze w tym miesiącu. Będą one dostępna także w zestawie Premium Package, w którym znajdziemy dodatkowo: ręcznie wykonane, skórzane etui oraz modną smycz. Niestety, ich cena nie jest jeszcze znana.
Na koniec, wyjątkowo zamiast zdjęć telefonów, dodam kilka fotek urodziwej Carmen Kass:
źródło: unwiredview