Sony Ericsson Robyn - wersja "mini" Xperii X10

Sony Ericsson Robyn - wersja "mini" Xperii X10

Sony Ericsson
Sony Ericsson
Katarzyna Pura
06.01.2010 17:00, aktualizacja: 06.01.2010 18:00

Ostatnio pod postem o przecieku najnowszego dziecka Sony Ericssona - Kanna, pojawiło się wiele komentarzy o aktywności producenta w ostatnim czasie. Wszystkich, którzy życzyli tej firmie szybkiej śmierci, mogę uspokoić. Koncern nie szykuje się do grobu. Wręcz przeciwnie - w dalszym ciągu planuje wydanie kolejnych nowości. Jedną z nich ma być model Robyn - miniaturowa wersja Xperii X10.

Ostatnio pod postem o przecieku najnowszego dziecka Sony Ericssona - Kanna, pojawiło się wiele komentarzy o aktywności producenta w ostatnim czasie. Wszystkich, którzy życzyli tej firmie szybkiej śmierci, mogę uspokoić. Koncern nie szykuje się do grobu. Wręcz przeciwnie - w dalszym ciągu planuje wydanie kolejnych nowości. Jedną z nich ma być model Robyn - miniaturowa wersja Xperii X10.

Telefon zyskał nazwę Xperia X10 mini ze względu na powiązania z oryginalną wersją tego smartfona. Robyn do złudzenia przypomina zaprezentowany w listopadzie model, lecz jest od niego o wiele mniejszy. Wersja "mini" oparta jest na Androidzie i wyposażona w dotykowy wyświetlacz.

Niestety nie znamy szczegółowej specyfikacji technicznej modelu. Pojawiły się jedynie spekulacje, ze Robyn ma mieć na pokładzie aparat 5 Mpix, 3,5 mm wyjście słuchawkowe, microUSB, WiFi, a także powinien obsługiwać portale społecznościowe, jak Facebook czy Twitter.

Sony Ericsson Robyn będzie dostępny w kilku kolorach: czarnym, białym, różowym oraz żółtym. Na dzień dzisiejszy niestety nie mamy żadnych informacji odnośnie dostępności modelu oraz jego przypuszczalnej cenie. Redaktor z SEMC Blog poinformował, że prezentacja telefonu może się odbyć podczas targów MWC 14 lutego bieżącego roku.

Zdjęcia Robyn możecie zobaczyć na stronie GSMArena.

Źródło: GSMArenaSEMC Blog

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)