Patentowa wojna trwa: teraz Apple pozywa Nokię!
Patentowa wojna trwa! Jakiś czas temu Nokia wystosowała do Federalnego Sądu Okręgowego w Delaware skargę o naruszanie jej dziecięciu patentów przez Apple. Teraz producent z Cupertino kontratakuje - pozywa fiński koncern o nielegalne korzystanie z ich trzynastu patentów.
12.12.2009 | aktual.: 12.12.2009 12:45
Patentowa wojna trwa! Jakiś czas temu Nokia wystosowała do Federalnego Sądu Okręgowego w Delaware skargę o naruszanie jej dziecięciu patentów przez Apple. Teraz producent z Cupertino kontratakuje - pozywa fiński koncern o nielegalne korzystanie z ich trzynastu patentów.
W dość skąpej informacji prasowej możemy przeczytać krótką wypowiedź wiceprezesa Apple, Bruce Sewell:
"Inne firmy muszą konkurować z nami poprzez wymyślanie swoich własnych technologii, a nie kradnąc nasze".
Odpowiedź Apple na zarzuty Nokii ma aż 79 stron (dostępna jest pod tym adresem). Możemy z niej wywnioskować, że według producenta iPhone'a, patenty fińskiego koncernu w zakresie łączności GSM/UMTS nie są zbyt istotne i wcale ich nie naruszył.
Pora na szczegóły. Gazeta Guardian wyjaśnia:
"Rozwiązania, które miała ukraść Nokia dotyczą m.in. możliwości podłączania telefonu do komputera za pomocą kabla USB, funkcji oszczędzania energii, przewijania i powiększania dokumentów za pomocą ekranu dotykowego oraz zmiany pozycji klawiatury przy obracaniu telefonu."
W pozwie roszczeniowym Apple znajdujemy zacytowane słowa wypowiedziane przed dwoma laty przez Anssi Vanjoki, wiceprezesa Nokii:
"Jeśli coś dobrego pojawia się na świecie, z dumą to kopiujemy".
Wygląda na to, że Nokia z premedytacją kopiuje wszystko to, co wymyślili przed nią główni rywale. Może się jednak okazać, że fińskiemu koncernowi przyjdzie słono za to zapłacić.
Szykuje się wielka i na pewno bardzo długa wojna. Przyniesie ona rozgłos zarówno Apple, jak i Nokii. Ale chyba nie o to chodzi producentom. Jak myślicie, możliwe jest dojście do porozumienia przez oba koncerny? Jeśli nie, to kto ma rację? Kto ma większą szansę wygrać tę patentową wojnę?