Ciemna strona komórki: klawisz Internetu

Ciemna strona komórki: klawisz Internetu

Ciemna strona komórki: klawisz Internetu
Karolina Adamus
12.07.2008 10:00, aktualizacja: 12.07.2008 12:00

Pada deszcz. Jest zimno. Leżę pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Telewizja nadaje same reklamy, na komputer nie mogę już patrzeć, sięgam więc po komórkę. I kosztuje mnie to 25 złotych.

Drogi operatorze. Ja wcale nie chciałam wchodzić do Internetu przez telefon! Zrobili to za mnie producenci!

Pada deszcz. Jest zimno. Leżę pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Telewizja nadaje same reklamy, na komputer nie mogę już patrzeć, sięgam więc po komórkę. I kosztuje mnie to 25 złotych.

Drogi operatorze. Ja wcale nie chciałam wchodzić do Internetu przez telefon! Zrobili to za mnie producenci!

Nie wiem, kto pierwszy wpadł na genialny pomysł umieszczania na klawiaturze komórek osobnego przycisku do połączenia z Internetem. Wy wiecie? Jeśli tak, to dajcie mi znać. Chętnie napiszę do tego mózgowca kilka zdań. Ja rozumiem, że powszechna informatyzacja, globalna wioska, informacja, jako najcenniejszy towar XXI wieku i tak dalej. Ale dlaczego skacząc po menu telefonu co chwilę ląduje w połączeniu GPRS na losowo wybranej stronie?! Kiedyś przez to cudowne rozwiązanie moja komórka połączyła się samodzielnie z Internetem w mojej kieszeni i buszowała po sieci 3 godziny. Późniejsze przejrzenie historii otwartych witryn wykazało, że telefon odwiedził najpierw Google, potem serwis filmowy, Naszą Klasę i stronę „wfwgdagtrhjr.com”. Widać po tym wyraźnie, że nawet sama komórka chciała w mobilnym Internecie znaleźć konkretne informacje, ale szybko się znudziła i zaczęła szukać bzdur.

Jeśli maszyna tak szybko straciła zapał podczas buszowania po odmętach kieszonkowej infostrady, to dlaczego producenci uważają, że człowiek będzie to robił dłużej?!

Kochani projektanci telefonów komórkowych. Ja naprawdę umiem wejść do menu waszych komórek i otworzyć przeglądarkę. Nie musicie wstawiać dedykowanego jej, broń Boże, niemożliwego do zmienienia, przycisku na klawiaturze! Wolę te 25 złotych wydać na dobrą kawę i czekoladowe ciastko, niż nieświadome ściągać tapety z gołymi paniami. Cena podobna, a przyjemność, przynajmniej dla mnie, znacznie większa.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)