Samsung Galaxy S Plus vs Galaxy S - porównanie
Ubiegły rok Samsung może zaliczyć do udanych. Zadebiutował świetny Galaxy S, który do dzisiaj cieszy się popularnością. Chcąc przedłużyć życie udanego modelu, latem tego roku producent zaprezentował jego nieznacznie udoskonaloną wersję o oznaczeniu S Plus. Jakich zmian doczekał się nowy model i czy z godnością zastąpi on starszą eskę?
02.12.2011 | aktual.: 02.12.2011 19:30
Trzymając na biurku oba smartfony, niejednokrotnie sięgałem po niewłaściwego Samsunga, a najszybszym sposobem na rozróżnienie modeli było spojrzenie na pokrywę baterii. W nowszym smartfonie nie ma napisu „with Google”.
Pokrywa baterii to najbardziej charakterystyczny element S Plusa. Ma ona nieco inny odcień niż w starszym Galaxy, różni się także ciekawą perforacją na wewnętrznej stronie. Niestety, pokrywa w ogóle nie została ona poprawiona, więc wciąż jest podatna na zarysowania oraz pęknięcia. Szkoda, że producent, decydując się na wprowadzenie udoskonalonego modelu, nie pomyślał o zwiększeniu trwałości urządzenia. Z pewnością przyciągnęłoby to sporo klientów.
Sprzęt
Największe zmiany, jakich doczekał się Samsung Galaxy S Plus, znajdują się we wnętrzu. Dobrze znany Hummingbird o taktowaniu 1 GHz został wymieniony na nieco mocniejszą jednostkę Qualcomma o maksymalnej częstotliwości zegara równej 1,4 GHz. Inny układ wymusił wymianę mocnego GPU PowerVR SGX540 na Adreno 205. Jest to udany procesor graficzny, choć nie tak dobry jak ten w starszym modelu. Mimo to zmianę układu w odświeżonej edycji trzeba uznać za udaną.
Co ciekawe, Samsung nie pokusił się o zwiększenie pamięci RAM. Zarówno S, jak i S Plus mają 512 MB, choć obecność 768 MB jeszcze bardziej usprawniłaby pracę urządzenia. Zasobożerny Android 2.3 wraz z kilkoma podstawowymi programami pozostawia do dyspozycji użytkownika około 170 MB pamięci, co jest wynikiem zupełnie przeciętnym.
Przeglądając specyfikację techniczną, łatwo dostrzec, że w obu modelach zastosowano ten sam 4-calowy wyświetlacz Super AMOLED. Obecność tej samej jednostki nie oznacza, że Samsung Galaxy S Plus dostarcza takich jednakowych wrażeń wizualnych jak jego starszy brat. Jedną z wad wymienianych w testach Super AMOLED-ów jest chłodna temperatura barw, co widać zwłaszcza na stronach internetowych z białym tłem.
W S Plus mankament ten został w dużym stopniu wyeliminowany, a reprodukowany obraz jest wyraźnie cieplejszy. Ucierpiała na tym jasność obrazu, która minimalnie się zmniejszyła. W ogóle nie przeszkadza to podczas zwykłego korzystania ze smartfona.
W nowym Galaxy zastosowano ogniwo o wielkości 1650 mAh. Zwiększenie wydajności baterii o 10% pokrywa się z mocniejszym procesorem. W rezultacie użytkownicy nowego smartfona powinni spodziewać się tych samych wyników co w starszym Galaxy. Bateria w S Plus, zależnie od eksploatacji, pozwoli na 1 do 2 dni pracy. Dokładny opis czasu pracy baterii znajduje się w pełnym teście smartfona.
System operacyjny i wydajność
Ubiegłoroczny Samsung Galaxy S zadebiutował z platformą Android 2.1. Z czasem otrzymywał kolejne wydania, a proces aktualizacji zatrzymał się na 2.3. Wersja S Plus od początku korzysta z Gingerbreada. Wydawać by się mogło, że ten sam system w smartfonach jednego producenta oznacza brak różnic, jednak Samsung - poza zmianami hardware’owymi - opracował nieznacznie zmienione oprogramowanie.
Modyfikacje wizualne są raczej kosmetyczne, choć wprawne oko wychwyci większość różnic już na początku. Przede wszystkim w oczy rzuca się górny pasek powiadomień, który nie jest już całkowicie czarny jak w starszym modelu, ale ma delikatny, grafitowy gradient.
Menu główne Samsunga Galaxy S Plus zbliżone jest do standardowego w systemie Android. Producent pozbył się kolorowego tła umieszczanego pod każdą z ikon. Nieznacznie zmieniono również same aplikacje. Program Napisz i wyślij z popularnego Galaxy S został przemianowany na bardziej przystępny „Notatnik”, a aplikacja Social Hub otrzymała nową, ciekawszą ikonę.
Prawdziwe zmiany dotyczą wydajności. Nowy układ o taktowaniu wyższym o 400 MHz spisuje się naprawdę dobrze: do pracy smartfona nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Całość działa płynnie, a przyspieszenie w porównaniu z poprzednikiem widać na każdym kroku. Znacznie szybciej uruchamiają się aplikacje, a ich obsługa jest sprawniejsza.
Skok wydajności zauważalny jest również w zaawansowanych grach 3D, w których Samsung Galaxy S Plus wypada lepiej od starszego brata. Galaxy S dłużej się uruchamiał i łapał zadyszkę w grze Dungeon Defenders: Second Wave, S Plus natomiast poradził sobie z nią doskonale.
Wydajniejszy procesor ma również znaczący wpływ na szybkość przetwarzania stron internetowych. Największa różnica widoczna jest podczas ładowania rozbudowanych stron z elementami Flash: Samsung Galaxy S Plus pozwala na zaoszczędzenie nawet kilku sekund.
Porównanie Samsunga Galaxy S z Galaxy S Plus to świetny przykład tego, jak mylące mogą być testy smartfonów w popularnym programie Quadrant. Szybszy i wydajniejszy Plus uzyskał „jedynie” 1243 punkty, a starszy, wolniejszy model został oceniony przez program na 1599 punktów.
Nieco trafniejsze okazały się testy wykonane programem AnTuTu Benchmark. Model S Plus zyskał w nim przewagę niemal 600 punktów, ale wypadł nieznacznie gorzej pod względem wydajności w grafice trójwymiarowej, co potwierdza wcześniejsze informacje o wyższości procesora graficznego PowerVR SGX540 nad Adreno 205.
Cena modeli i podsumowanie
Samsung Galaxy S oraz Galaxy S Plus dostępne są w zbliżonych cenach, mimo że ten drugi wyróżnia się płynniejszą pracą oraz lepszą obsługą gier. Ceny obu smartfonów w sklepach internetowych rozpoczynają się od nieco ponad 1000 zł. Nie pozostawia to wątpliwości, że zdecydowanie rozsądniejszym wyborem jest nowsza i odświeżona wersja Galaxy.
Obecni użytkownicy Galaxy S raczej nie znajdą powodu, dla którego mieliby wymienić swoje urządzenia na model S Plus. Z myślą o nich przygotowano droższy, bardziej zaawansowany S II, a Plus to telefon dla osób szukających dobrego smartfona w przystępnej cenie. Choć nie ma on dwurdzeniowego procesora, aparatu 8 Mpix z nagrywaniem filmów 1080p, jest to wciąż atrakcyjna propozycja dla wielu klientów.
Odświeżony model S można by uznać za idealnego smartfona w swoim przedziale cenowym, lecz - podobnie jak konkurencja - ma on drobne wady. Największym mankamentem, który nie został wyeliminowany, jest przeciętna jakość wykonania. Pod tym względem S Plus nie dorównuje konkurencji ze stajni HTC. Wada ta nie zdołała jednak zatrzeć dobrych wrażeń z użytkowania młodszego brata Galaxy S. Więcej o Samsungu Galaxy S Plus przeczytacie w jego pełnym teście.