Blokada sprzedaży telefonów HTC w USA staje się faktem... w teorii

Blokada sprzedaży telefonów HTC w USA staje się faktem... w teorii

Apple vs. HTC | fot. macobserver.com
Apple vs. HTC | fot. macobserver.com
Michał Brzeziński
20.12.2011 12:30, aktualizacja: 20.12.2011 13:30

Gdy walka toczy się o jeden z największych rynków mobilnych, każda wygrana jest bardzo ważna. Tym razem znaczące zwycięstwo odniósł Apple. Czy HTC rzeczywiście straci miliony konsumentów?

Na początku grudnia informowaliśmy was o działaniach Amerykańskiej Międzynarodowej Komisji Handlu (ITC) w sprawie naruszenia patentów. Wynik postępowania miał zostać ogłoszony 14 grudnia, ale datę przesunięto na 19 grudnia. W grę wchodziły dwa patenty. Pierwszy z nich dotyczy przetwarzania sygnałów oraz transmisji danych, które są podstawowe dla każdego urządzenia z Androidem. Drugi to automatyczne wykrywanie numeru telefonu, adresu e-mail itd. oraz przesyłanie tych danych do odpowiedniej aplikacji - również obecne w systemie Google'a, ale tylko jako jedna z wielu funkcji.

HTC oficjalnie przegrało sprawę i dostało zakaz importu urządzeń mobilnych (do publicznej wiadomości nie podano których) na teren Stanów Zjednoczonych. Decyzja nie dotyczy produktów znajdujących się już na półkach. Wejdzie ona w życie po 4 miesiącach, czyli 19 kwietnia, więc producent ma sporo czasu na działania.

Na szczęście, sytuacja tylko na pierwszy rzut oka wygląda źle. Pomimo usilnych starań Apple'a udowodniono naruszenie wyłącznie jednego patentu: wykrywania danych w kontekście. Działanie oczywiste w każdym nowoczesnym systemie operacyjnym, ale takie, bez którego smartfon może ciągle sprawnie pracować. Gorzej byłoby w przypadku problemów z drugą technologią, która zakorzeniona jest w niższych warstwach Androida, więc uniknięcie naruszenia patentu byłoby nie lada wyzwaniem.

Patent nie dotyczy samego konceptu znajdowania danych i przesyłania ich do aplikacji, ale sposobu, w jaki się to odbywa. Oznacza to, że Google lub HTC muszą wymyślić, jak osiągnąć to samo, ale inną drogą.

Tajwański producent już zabrał głos w sprawie:

Jesteśmy zadowoleni z decyzji komisji i szanujemy ją. Patent '647 jest wyłącznie małym elementem interfejsu, który HTC ma zamiar wkrótce kompletnie usunąć ze swoich telefonów.

Czyli rozwiązanie jest już w drodze. Przedstawiciel firmy zdradził też, że HTC jest dobrze przygotowane do ogłoszonego zarządzenia i designerzy już od dłuższego czasu pracują nad poprawką.

Apple ograniczył się do krótkiego komentarza:

Uważamy, że konkurencja jest zdrowa, ale rywale powinni tworzyć własną, oryginalną technologię, a nie kraść naszą.

Wygląda na to, że kolejny wyrok w sprawie naruszenia patentów okazał się wyłącznie teoretyczny. Scenariusz był podobny do wielu innych: po ogłoszeniu decyzji pokrzywdzeni poprosili o dokładniejsze rozpatrzenie sprawy. Skutkiem tego jest ciągłe przeciąganie sprawy, które w tym przypadku trwało ponad pół roku. Daje to wystarczająco dużo czasu, aby wymyślić rozwiązanie. Nawet jeśli znalezienie go jest niełatwe, kilka miesięcy to długi okres na rynku mobilnym i urządzenia na celowniku mogą stracić świeżość.

Ale nie ma w tym nic złego - w końcu gdyby wszystkie naruszenia wadliwego systemu patentowego weszły w życie, niewielu producentów zostałoby na rynku.

HTC miało okazję znaleźć się na szczycie statystyk sprzedażowych w USA i wydaje się, że bycie w czołówce przypadło mu do gustu. Dlatego też tanio skóry nie sprzeda i z pewnością jak najszybciej postara się o działające obejście oskarżenia Apple'a. Fani tajwańskiego giganta mogą spać spokojnie.

Źródło: TheVerge

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)