Lumia 610 wciąż za droga? Nokia chce czegoś tańszego, by konkurować z Androidem

Lumia 610 jeszcze nie zagościła w magazynach dostawców, a Nokia już twierdzi, że model ten jest zbyt drogi i nawet tanim słuchawkom z Tango trudno będzie walczyć z Androidami. Co zrobić w tej sytuacji?

Lumia 610 jeszcze nie zagościła w magazynach dostawców, a Nokia już twierdzi, że model ten jest zbyt drogi i nawet tanim słuchawkom z Tango trudno będzie walczyć z Androidami. Co zrobić w tej sytuacji?

Lumia 610 została wyceniona poniżej magicznej granicy 200 euro, a ceny modeli 710 i 800 spadły z 299 i 399 do 239 i 329 euro. Według jednego z wiceprezesów Nokii to jednak wciąż zbyt dużo, by móc skutecznie rywalizować z tanimi Androidami, które można kupić za około 100 euro. Co prawda tego typu urządzenia wybierają zwykle osoby dopiero rozpoczynające przygodę ze smartfonami i nie do końca świadome ich możliwości, niemniej jednak i tego segmentu nie wolno lekceważyć.

W jaki sposób Finowie chcą stworzyć jeszcze tańszego smartfona? Oczywiście, można by wprowadzać dalsze cięcia (mniejszy ekran, mniej wbudowanej pamięci oraz ograniczenia parametrów aparatu fotograficznego czy modułów łączności), ale na takie kroki nie zgodzi się zapewne Microsoft. Zresztą nawet jeśli, to proces decyzyjno-produkcyjny potrwa wiele miesięcy, a wtedy na rynku pojawi się już pewnie Windows Phone 8.

Nokia próbuje obniżyć poprzeczkę dla smartfonów z mobilnymi okienkami, tak aby mogły one zastąpić powoli wycofywane słuchawki z Symbianem. Czy nie prościej byłoby promować w tym segmencie własne telefony z platformą Series 40? Pod względem technicznym choćby te z serii Asha nie są złe, a gdyby jeszcze nad nimi popracować, byłyby jak znalazł. Problem jedynie w tym, że w oczach wielu nigdy nie będą tak "smart" jak nawet najtańsze modele z Androidem.

Źródło: Pocket Lint