Recenzja iPhone 3GS – szybko, czyli normalnie, cz.1

Przedruk z Applemania.pl:

Recenzja iPhone 3GS – szybko, czyli normalnie, cz.1
Krzysztof Basel

02.11.2009 | aktual.: 02.11.2009 13:30

2 razy wydajniejszy, z lepszą baterią i kamerą – podobnymi sloganami reklamuje iPhone'a 3GS firma Apple. Postanowiliśmy to sprawdzić, bo nowy smartphone trafił także w nasze ręce. iPhone 3GS w końcu ma odpowiednią wydajność, niezły aparat i długo oczekiwane podstawowe funkcje - aż chce się powiedzieć lepiej późno, niż wcale.

*Przedruk z firma Apple. Postanowiliśmy to sprawdzić, bo nowy smartphone trafił także w nasze ręce. iPhone 3GS w końcu ma odpowiednią wydajność, niezły aparat i długo oczekiwane podstawowe funkcje - aż chce się powiedzieć lepiej późno, niż wcale.

Pierwsze wrażenia, wygląd

Z zewnątrz iPhone 3GS praktycznie nie różni się od poprzednika – to już dobrze wszyscy wiemy. Design iPhone'a nie zmienił się niemal od początku i cały czas świetnie się prezentuje. Prostota, dobry smak, wysokiej jakości wykonanie – iPhone'owi 3GS nie można prawie nic zarzucić. Prawie robi jednak sporą różnicę. Pięknie błyszczący materiał, z którego została wykonana tylna cześć obudowy może niektórym zawrócić w głowie, ale nie na tyle, aby nie zauważyć tam dziesiątek rys powstających przy normalnym, codziennym użytkowaniu. Przez blisko miesiąc starałem się obchodzić z iPhonem bardzo delikatnie, a mimo to spód telefonu Apple wyglądał niczym lodowisko.

Sprzęt

iPhone 3GS został wyposażony w procesor  o częstotliwości 600MHz. To spora różnica w stosunku do 412MHz z iPhone'a 3G. Dodatkowo podwojono też ilość pamięci RAM ze 128MB do 256MB. Za grafikę odpowiada chip PowerVR SGX. Dostępne pojemności najnowszego iPhone'a to 16 i 32 GB. W moje ręce trafił ten większy.

Szybkość

Pamiętajmy, że skrót S został umieszczony w nazwie ze względu na większą szybkości nowego smartphone'a. I słusznie. Apple podaje, że iPhone 3GS jest nawet do dwóch razy szybszy od poprzednika. Niektóre testy pokazują, że jest to prawda. Osobiście odczułem sporą różnicę w szybkości działania telefonu. W końcu pracuje on sprawnie i płynnie i to nawet przy najbardziej obciążających aplikacjach. Nie jest to zupełny odlot w stosunku do wersji 3G, ale różnica jest odczuwalna. Szybciej działa Spotlight*, płynniej przechodzą ikony w głównym menu, otwieranie Maila czy kalendarza jest błyskawiczne.

Niestety nie miałem możliwości nagrania porównania dla Was szybkości iPhone'a 3G i 3GS, dlatego posłużyłem się filmem wykonanym przez Engadget.

iPhone 3GS nie ma też problemów z szybkością synchronizacji z iTunes. Wgranie 2 GB muzyki zajęło ok 1 minuty. Bezproblemowo działa też ujednolicanie kontaktów czy kalendarza.

Wyświetlacz

Jedna z pozornie niewidocznych nowości w iPhone 3GS została zastosowana na ekranie. Wyświetlacz pokryto nową powłoką oleofilową, która powinna zapobiegać pozostawianiu odcisków palców na wyświetlaczu. Nowy iPhone brudzi się niemiłosiernie, jak każdy telefon z błyszczącymi powierzchniami. Ekran można jednak bardzo łatwo wyczyścić przecierając go nawet zwykłym rękawem od bluzy czy koszulką. Czy to zasługa wyjątkowej innowacyjnej powłoki? Nie wiem, ale trzeba przyznać, że czyszczenie rzeczywiście nie sprawia problemu.

Apple nie wprowadziło zmian w parametrach samego wyświetlacza – przekątna 3,5”, 480 x 320 pikseli przy 163 dpi, chociaż w kilku bezpośrednich porównaniach z wersją 3G świeci o wiele jaśniej.

Czas pracy na baterii

Według oficjalnych danych iPhone 3GS wytrzymuje do 12 godzin rozmów w sieci 2G lub do 5 godzin w 3G. Czas spędzany na korzystaniu z Internetu powinien się ograniczyć do 9 godzin przy wykorzystaniu Wi-Fi lub 5 godzin korzystając z połączenia przez sieć 3G.

W praktyce w codziennym użytkowaniu iPhone wypadł nieźle, chociaż odczułem spadek wydajności baterii po wgraniu softu 3.1. Korzystając od czasu do czasu z Internetu, prostych gier czy aparatu iPhone 3GS pracuje spokojnie 3-4 dni bez ładowania. Przy intensywnym surfowaniu po sieci z ciągle włączonym Wi-Fi czas pracy mocno spada. 1,5 do 2 dni – to maksimum, jakie udało mi się uzyskać na jednym cyklu ładowania.

Wirtualna klawiatura

W starszych wersjach softu iPhone'a pisanie na poziomej klawiaturze nie należało do najwygodniejszych czynności. W najnowszym oprogramowaniu w prosty sposób nieco ulepszono jej funkcjonalność. Po obróceniu telefonu w pozycję poziomą klawiatura dostosowuje się do położenia iPhone'a.W ten sposób uzyskujemy o wiele większą powierzchnię przycisków, które w końcu mają rozsądne wymiary. Dłuższe przyciśnięcie litery odkrywa chmurkę z dodatkowymi czcionkami, w tym polskimi znakami. Chcąc je zastosować, musimy przesunąć palec na daną literę. Pozioma klawiatura jest dostępna w większości programów od Apple, w tym w Mailu czy wiadomościach i jest to kolejna funkcja, która już dawno powinna znajdować się w telefonie z logo Apple. Mimo wyraźnych udogodnień w tym elemencie szybkie pisanie na iPhonie to umiejętność wymagająca długich godzin ćwiczeń.

Funkcja kopiuj, wytnij, wklej

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=R2Rfhe9a-GM[/youtube]

Wiele już napisano o funkcjach nowego oprogramowania w wersji 3.0 i nowszym, dlatego nie zamierzam go tutaj szczegółowo opisywać. Z drugiej strony oprogramowanie to integralna część telefonu. Skupiłem się zatem tylko na wyróżniających się elementach. Jedną z istotnych nowości w sofcie nowego iPhone'a jest funkcja kopiuj / wytnij / wklej. Na umieszczenie w smartphonie Apple tej dobrze znanej i wykorzystywanej od lat w telefonach funkcji musieliśmy poczekać aż 2 lata. Programiści firmy z Cupertino wykonali jednak kawał dobrej roboty. Ta prosta czynność została tutaj świetnie rozwiązana. Fragment tekstu możemy zaznaczyć i skopiować dwukrotnie, klikając na niego. Powyżej ukaże się wtedy nieduży dymek z funkcją Kopiuj. System spróbuje zaznaczyć, jaką część tekstu chcemy podświetlić, jednak możemy go dowolnie zmieniać. Aby wkleić skopiowany fragment wystarczy kliknąć na pustą cześć dokumentu, a wspominany dymek z funkcją Wklej ukaże się powyżej.

Funkcja kopiuj / wytnij / wklej świetnie sprawuje się także w przeglądarce Safari. Możliwe jest zaznaczenie niemal dowolnej części strony z całą masą zdjęć czy innych elementów, a system skopiuje i zapamięta dany fragment z całym formatowaniem i umożliwi wklejenie ich np. do maila.  Proces kopiuj / wklej jest wyjątkowo prosty. Przytrzymując palec na fragmencie, (np. konkretnym akapicie) po chwili zostanie on zaznaczony. Pole można jednak dowolnie zmieniać w każdym kierunku. Funkcja, której tak bardzo brakowało w iPhonie w końcu jest tu dostępna i została naprawdę dobrze rozwiązana.

Więcej na temat nowego softu iPhone możecie przeczytać TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.

Voice Control

Wszyscy mogliśmy się spodziewać dodania funkcji Voice Control do najnowszego iPhone'a 3GS i tak też się stało. Osobiście nie przepadam za głosowym sterowaniem telefonem czy iPodem, ale obiektywnie patrząc jest to całkiem interesująca funkcja.

Voice Control uruchamiamy dłużej wciskając przycisk HOME. Interfejs funkcji został świetnie dopracowany. Po uruchomieniu na ekranie ukazują się przewijające się przydatne tagi - dla zapominalskich. Oto kilka z nich: połącz, odtwarzaj muzykę, graj listę utworów, graj podobne, następna piosenka, wstrzymaj, zadzwoń. Po wypowiedzeniu słowa syntezator mowy ze stanowczym kobiecym głosem w polskim języku informuje nas o zastosowanym działaniu. Voice Control dobrze sobie radzi z selekcją naszych poleceń w cichym pokoju. Gorzej, kiedy dookoła dobiegają przeróżne głośne odgłosy.

Jak już pisałem nie jestem miłośnikiem funkcji Voice Over, ale muszę przyznać, że sprawdza się całkiem dobrze w podstawowych czynnościach – dzwonienia i odtwarzania muzyki. Być może w przyszłości kobiecy głos iPhone'a zostanie bardziej doceniony i lepiej wykorzystany – zarówno przez Apple, jak i zewnętrznych projektantów aplikacji. Póki co trudno znaleźć dla Voice Over szczególne zastosowanie.

Już jutro zaprezentujemy drugą część recenzji iPhone'a 3GS wraz z przykładowymi zdjęciami oraz filmami.

______

*Dziękujemy firmie Apple za pośrednictwem ComPress S.A. za udostępnienie do testów iPhone'a 3GS *

Źródło: Applemania

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)