[Audycja 4] Fonio radzi: telefon 112
To zabawne, ale operatorzy, którzy odbierają numer 112 są w stanie bardzo łatwo określić, kiedy w szkole zaczyna się przerwa - ponieważ wtedy jest więcej takich głupich telefonów, przez które dzieci robią sobie żarty - mówi w czwartej z cyklu audycji Fonio radzi Dorota Frączek, współtwórca akcji "Moja pierwsza komórka".
Dlatego kolejna zasada Akcji brzmi: telefon alarmowy 112 może komuś uratować życie - używaj w uzasadnionych przypadkach.
To zabawne, ale operatorzy, którzy odbierają numer 112 są w stanie bardzo łatwo określić, kiedy w szkole zaczyna się przerwa - ponieważ wtedy jest więcej takich głupich telefonów, przez które dzieci robią sobie żarty - mówi w czwartej z cyklu audycji Fonio radzi Dorota Frączek, współtwórca akcji "Moja pierwsza komórka".
Dlatego kolejna zasada Akcji brzmi: telefon alarmowy 112 może komuś uratować życie - używaj w uzasadnionych przypadkach.
Dzwonienie pod 112 jest traktowane jak niezła zabawa - a jeżeli kilka bądź kilkanaście takich dowcipnisiów dzwoni pod ten numer, to można go dość skutecznie zablokować. Trzeba więc pamiętać i tłumaczyć dzieciom, że jest to numer alarmowy, co oznacza, że trzeba bardzo dokładnie zastanawiać się nad skorzystaniem z niego.
Na pewno zaś nie wolno absolutnie dzwonić na niego w ramach rozrywki na przerwach szkolnych!
Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji:
Trzeba uświadamiać dzieciom, i one również muszą sobie uświadamiać, że 112 jest numerem alarmowym. [...] Ktoś inny, kto naprawdę potrzebuje pomocy, bo jest wypadek drogowy, bo potrzeba żeby karetka do kogoś przyjechała - ten ktoś musi w tym momencie czekać.
I podkreśla: Pamiętajmy, że ten numer ratuje życie i jest ważny z punktu widzenia bezpieczeństwa. A z bezpieczeństwa się nie żartuje.
Rodzice powinni wyjaśnić to dzieciom bardzo dokładnie. Muszą one zdawać sobie sprawę z tego, że kiedyś to one mogą potrzebować pomocy - i nie chciałyby przecież, żeby numer alarmowy 112 był w tym czasie zablokowany przez jakichś dowcipnisiów...