Kryzysowe etui do iPhone’a
Złote, wysadzane brylantami etui do iPhone’a jest démodé. Nie kupujcie takich gadżetów, bo to „rzeźnia i obciach”. Mamy kryzys, a więc w modzie są różne kryzysowe gadżety (byle tylko nie kryzysowe narzeczone). Jednym z takich gadżetów, jest kryzysowe etui do iPhone’a.
15.09.2009 | aktual.: 15.09.2009 17:00
Złote, wysadzane brylantami etui do iPhone’a jest démodé. Nie kupujcie takich gadżetów, bo to „rzeźnia i obciach”. Mamy kryzys, a więc w modzie są różne kryzysowe gadżety (byle tylko nie kryzysowe narzeczone). Jednym z takich gadżetów, jest kryzysowe etui do iPhone’a.
Nie raz ubawiliśmy się już patrząc na pomysły przeciwników iPhone’a, którzy nie ustawali w próbach zdyskredytowania telefonu Apple. To jest jednak majstersztyk – stworzyć pomysł na etui na telefon, które sprawi że zamiast całkiem przyjaznego urządzenia będziemy mieć w ręku tekturowe paskudztwo godne Paskudnego Starego Rona* i jeszcze próbować na tym zarobić?
iPhone 3G recession case to tekturowe opakowanie na iPhone do samodzielnego złożenia. Jak widać na zdjęciach jest to po prostu zwykły, najzwyklejszy karton, z wyciętym otworem na ekran oraz kamerę. Karton, można dodatkowo spersonalizować zamawiając na jego tylnej części napis. Karton kosztuje ... 0,99$. Jeśli firmie uda się na tym pomyśle zarobić chociaż 100 $ uznam to za najbardziej szalony pomysł na biznes wszech czasów.
W sumie, Gary Dahl sprzedał w latach 70 tych otoczaki z wymalowanymi oczami jako zwierzątka domowe i na kamulcach tych zarobił milion dolców. Skoro więc można amerykanom sprzedać kamień za dolara, może tez można kawałek kartonu, twierdząc, że to najnowszy krzyk mody...
Paskudny Stary Ron - postać fikcyjna z Pratchetta - symbol "edkowatości" i "żulowatości" najwyższej próby.*