Po przeczytaniu informacji dotyczącej wprowadzenia do sprzedaży w App Store emulatora Commodore 64 dla iPhone, wielu z was zapewne z lekką nostalgią przypomniała sobie swój, zazwyczaj pierwszy, dawny komputer.
Ci jednak, którzy jeszcze nie ściągnęli sobie tej aplikacji na telefon, muszą poczekać. A ci, którzy ściągnęli - mają w bonusie dodatkową funkcjonalność...
Po przeczytaniu informacji dotyczącej wprowadzenia do sprzedaży w App Store emulatora Commodore 64 dla iPhone, wielu z was zapewne z lekką nostalgią przypomniała sobie swój, zazwyczaj pierwszy, dawny komputer.
Ci jednak, którzy jeszcze nie ściągnęli sobie tej aplikacji na telefon, muszą poczekać. A ci, którzy ściągnęli - mają w bonusie dodatkową funkcjonalność...
Emulator C64 cieszył się całkiem sporym powodzeniem, dopóki ktoś nie dopatrzył się drobnego niedociągnięcia aplikacji. Jej autorzy skupili się na wiarygodnym "udawaniu" Commodore 64 na potrzeby znanych z tego komputera gier - przeoczyli jednak pewną dość istotną rzecz.
Otóż użytkownicy aplikacji, którzy zainstalowali ją sobie w iPhone, mieli możliwość wpisywać dowolny kod w języku BASIC podczas działania aplikacji. Oznacza to rzecz jasna także możliwość uruchomienia różnorakich skryptów.
Aplikacji nie można na razie znaleźć w App Store. Apple zareagowało zaraz po ujawnieniu tego przeoczenia. Na poprawioną wersję emulatora zapewne trzeba będzie chwilę poczekać.
Źródło: Palmtop.pl