Android od Dell - znamy specyfikację

Android od Dell - znamy specyfikację

dell-logo-online-new
dell-logo-online-new
Katarzyna Pura
14.08.2009 14:00, aktualizacja: 14.08.2009 16:00

Dell, w świecie znany przede wszystkim jako producent dobrej jakości komputerów, próbuje teraz zaistnieć na rynku telefonów komórkowych. Czy mu się to uda? Okaże się z czasem. W sieci już od dawien dawna roiło się od różnych plotek na temat smartfona wyprodukowanego przez firmę Dell. Jednak w ostatnich dniach pojawił się pewien konkret - telefon ma wkrótce zostać przedstawiony światu. A i owszem, został... jak na razie nieoficjalnie, ale to zawsze coś. Czego się możemy po nim spodziewać?

Kodowa nazwa telefonu to Benzine. Na jego pokładzie znajdziemy przede wszystkim system operacyjny Android z autorskim interfejsem Della, który, co ważne, ma być w pełni przystosowany do obsługi multitouch.

Kodowa nazwa telefonu to Benzine. Na jego pokładzie znajdziemy przede wszystkim system operacyjny Android z autorskim interfejsem Della, który, co ważne, ma być w pełni przystosowany do obsługi multitouch.

Telefon ma obsługiwać cztery pasma GSM/EDGE/GPRS, ma posiadać 3.5-calowy dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości 360x640 pikseli, aGPS, aparat 3 Mpix z autofokusem, fleszem, ośmiokrotnym zoomem oraz z możliwością nagrywania wideo 30fps. Oprócz tego Benzine ma oferować również Bluetooth 2.0 z EDR, USB 2.0, Microsoft Exchange, AIM, MSN IM, Yahoo, slot kart microSD oraz rozpoznawanie pisma ręcznego. Jego wymiary to 58 x 122 x 11.7 mm, waga: 103 g.

Na razie brak informacji o dość istotnej funkcjonalności w dzisiejszych czasach, czyli o WiFi. Co ciekawe, nie ma również ani słowa na temat 3G.

Jak na razie nie wiadomo kiedy telefon pojawi się w sprzedaży oraz jaka może być jego sugerowana cena. Najprawdopodobniej Benzine pojawi się wyłącznie na chińskim rynku.

Trochę niewyraźne zdjęcie modelu możesz zobaczyć na BGR.

Źródło: BGR

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)