Z klientami sieci BitTorrent na Maki jest raczej średnio. Niby dostępnych jest kilka różnych aplikacji, ale brakuje czegoś, co byłoby naprawdę ciekawą alternatywą, oferującą spore możliwości w przyjaznej formie. Interesująco zapowiada się Xtorrent 2, który został udostępniony w wersji, pozwalającej na pierwsze testy.
Z klientami sieci BitTorrent na Maki jest raczej średnio. Niby dostępnych jest kilka różnych aplikacji, ale brakuje czegoś, co byłoby naprawdę ciekawą alternatywą, oferującą spore możliwości w przyjaznej formie. Interesująco zapowiada się Xtorrent 2, który został udostępniony w wersji, pozwalającej na pierwsze testy.
Już od dłuższego czasu czekam na Xtorrent 2, który być może będzie czymś lepszym niż µTorrent, czy Transmission. Teraz, zainteresowani użytkownicy Mac OS X Leopard mogą przyjrzeć się publicznej wersji beta tej aplikacji. Co nowego?
Przede wszystkim Xtorrent został napisany całkowicie w Cocoa, a to już dobry znak. W efekcie miała powstać lekka, ale funkcjonalna aplikacja, pozwalająca na czerpanie wszystkiego co najlepsze z możliwości sieci BitTorrent. Interfejs prezentuje się przejrzyście, wszystkie typowe opcje są pod ręką. Dostępna jest nawet opcja pozwalająca na wyszukiwanie plików i pobieranie ich bez opuszczania okna aplikacji.
W trakcie bardzo pobieżnego testu (zmiana konfiguracji, wyszukiwanie plików, zarządzanie nimi w trakcie pobierania) nie spotkałem się z żadnymi problemami. Niestety, ale sądzę, że mimo wszystko to za mało, żeby za tę aplikację płacić. Cena licencji (w zależności od wersji) od 25 do 60USD. W dostępnej wersji testowej obowiązują różne ograniczenia np. liczby peer'ów do których będziemy mogli być podłączeni, co faktycznie wydłuża czas pobierania plików.