Seks z iPhonem w tle, czyli ...
Twój telefon powie Ci, jaki jesteś w łóżku.
04.08.2009 | aktual.: 04.08.2009 17:00
Twórcy iPhone'owych aplikacji prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej bezużytecznych i kretyńskich rozwiązań. Jednym z nich jest aplikacja Passion - która umożliwia dowartościowanie męskiego ego poprzez sprawdzenie jak dobry jesteś w łóżku i jak wyglądają Twoje osiągi na tle reszty populacji (a przynajmniej tej próbki, która używa aplikacji Passion).
Twórcy iPhone'owych aplikacji prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej bezużytecznych i kretyńskich rozwiązań. Jednym z nich jest aplikacja Passion - która umożliwia dowartościowanie męskiego ego poprzez sprawdzenie jak dobry jesteś w łóżku i jak wyglądają Twoje osiągi na tle reszty populacji (a przynajmniej tej próbki, która używa aplikacji Passion).
Aplikacja korzysta z timera, czujnika ruchu oraz głośnika i analizując głośność romantycznych uniesień oraz natężenie drgań, szacuje stopień pasji jaka wstąpiła w kochanków. Aby możliwe było wykorzystanie aplikacji, telefon powinien znajdować się na ciele kochanka (na przykład na opasce na ramię. W ostateczności może leżeć na łóżku -przyczepienie go do drzewa w parku jeśli preferujecie seks na łonie przyrody, niewiele da).
Użytkowanie jest proste. Włączamy aplikacje, szybko zabieramy się do dzieła, a po zakończeniu stosunku, wyłączamy telefon. Potem, użytkownik może na ekranie odczytać (wartość punktowa) czy seks był świetny, czy może poważnie pokpił sprawę. Cóż...założenie, że im głośniej kobieta wrzeszczy i im bardziej trzęsie się łóżko, tym lepszy jest seks, sugeruje, że twórcy oprogramowania bynajmniej nie są najlepszymi kochankami świata. Można nawet założyć, że na swojej skali (1-10) są raczej przy dolnej granicy.
Pozostawiając jednak spraw intymne twórców aplikacji ich telefonom, warto dodać, że Passion to nie tylko możliwość sprawdzania własnych możliwości seksualnych, ale również prowadzenia wymiany danych z innymi członkami społeczności. Można na przykład powiadomić kolegę, że udało się nam osiągnąć dziś aż 9 punktów w skali (a odciski na prawej dłoni niedługo zejdą). Aplikacja aktualizuje również tabelę High Score.
Na koniec taki mały apel do Panów - nawet jeśli będziecie używać Passion i aplikacja powie Wam, że byliście bezkonkurencyjni, warto raz na czas zapytać partnerkę o zdanie.
Aplikacja kosztuje zaledwie 4,99$.
Źródło: chrisalvares.com