Nowa komórka brata prezydenta!
„Halo - szczęść Boże. Tu jedyny katolicki telefon w Twoim domu - wRodzinie"*
13.07.2009 | aktual.: 13.07.2009 17:00
Nasz prezydent będzie miał nową komórkę? Podczas pielgrzymki Radia Maryja, Jarosław Kaczyński zapowiedział nabycie telefonu w nowej sieci komórkowej „WRodzinie". Strona telefonii komórkowej WRodzinie już działa, a w ofercie propozycja telefonu MaxCom MM500 (na zdjęciu) za 330 zł. Nie wiadomo, czy to taki telefon kupi brat prezydenta, czy też pozostanie przy opcji samego startera, a kartę SIM przełoży do swojej nieśmiertelnej Nokii.
*„Halo - szczęść Boże. Tu jedyny katolicki telefon w Twoim domu - wRodzinie"
Nasz prezydent będzie miał nową komórkę? Podczas pielgrzymki Radia Maryja, Jarosław Kaczyński zapowiedział nabycie telefonu w nowej sieci komórkowej „WRodzinie". Strona telefonii komórkowej WRodzinie już działa, a w ofercie propozycja telefonu MaxCom MM500 (na zdjęciu) za 330 zł. Nie wiadomo, czy to taki telefon kupi brat prezydenta, czy też pozostanie przy opcji samego startera, a kartę SIM przełoży do swojej nieśmiertelnej Nokii.
Telefon tani nie jest, za to połączenia są tanie - wewnątrz sieci tylko 0,19 groszy. A do radia - jak zapowiadano - za darmo. Reszta połączeń już nie tak atrakcyjna cenowo (ale też nie jest źle) - sieci stacjonarne 0,29 gr. za minutę, inne sieci komórkowe - 0,49 gr, a diabelski Play aż 0,78 gr. SMS „poza rodziną" 0,25 gr.
Wziąwszy pod uwagę potencjał sieci (2,5mln słuchaczy Radia), niezwykle nośną reklamę podczas Pielgrzymki (przekaz dotarł na raz do ponad 100.000 osób. I to osób zaangażowanych w rozwój Rodziny) oraz wsparcie jakie udzielił nowej telefonii komórkowej brat prezydenta (ciekawe, czy cały PiS będzie wRodzinie? w końcu taniej...) to perspektywy rozwoju sieci komórkowej WRodzinie są jak najbardziej świetlane. Ojciec Rydzyk, podczas pielgrzymki zakotwiczył słuchaczy nie tylko mówieniem o tym, iż nowa telefonia pozwala być bliżej razem, ale również tym, że jest to biznes z POLSKIM kapitałem. A prawdziwy katolik to też patriota, który kraju przez niewiernych rozkradać nie pozwoli, prawda?
Co by jednak nie mówić, połączenia nie są drogie a żadna inna sieci komórkowa nie przygotowała alternatywnej oferty dla emerytów, których skromne dochody nie pozwalają na wydzwanianie kokosów na plotkach z przyjaciółkami czy dzwonieniu do własnej rodziny. Teraz grupa emerytów, zaopatrując się w komórki WRodzinie, będzie miała pewność tańszych połączeń a innymi emerytami - i nie trzeba wcale do tego być słuchaczem Radia i korzystać z darmowych połączeń do radia. Zresztą, darmowe połączenia zemszczą się pewnie na mediach o.Rydzyka, bo skoro teraz było trudno się dodzwonić, jak będzie w sytuacji, kiedy dzwonić będą wszyscy których teraz hamowała niska emerytura? Już 20 zł wydane na starter ważny rok wystarczy, by móc codziennie próbować się dodzwonić...
*za - Jakub Panek, Wirtualne Media.