Jaka alternatywa dla Safari?

Niektórym nie wiedzieć czemu, wydaje się, że przeglądarki na Maku ograniczają się do Safari, Opery i Firefoksa. Sprawa wyboru przeglądarki jest kwestią dość mocno subiektywną, więc warto spróbować - albo chociaż przyjrzeć się - innym przeglądarkom.

• StainlessStainless to jedna z pierwszych przeglądarek przeznaczonych dla systemu OS X (Leopard), która oferowała znaną z Chrome funkcję multi-processingu. W rezultacie przeglądarka działa bardzo stabilnie mimo tego, że to nadal wersja beta. Nie znajdziemy tam wielu zaawansowanych funkcji, czy możliwości konfiguracji. Podobnie jak w przypadku pierwowzoru (wspomniany Chrome) jest prosto, szybko i naprawdę stabilnie.
• SunrisePrzeglądarka tworzona na licencji open-source, która bazuje na WebKit - to dobra wiadomość. Podobnie jak w przypadku Stainless jest naprawdę lekka i szybka. Programiści stawiają sobie za cel udostępnianie w Sunrise funkcji, który nie oferuje jeszcze konkurencja. Ciekawie prezentują się funkcje Visual Bookmarks
• czy możliwość robienia screenshotów całej strony.
• OmniWebOmniWeb to z kolei przeglądarka, która odkłada prostotę na bok. Jest funkcjonalnie, przemyślano wiele elementów tej aplikacji. W przeciwieństwie do wielu innych 'browserów' nie ma potrzeby doinstalowywania dziesiątek rozszerzeń czy dodatków, dlatego, że większość potrzebnych rzeczy już jest w standardzie. W pierwszej chwili po przesiadce można czuć się zagubionym - wygląda ona nieco inaczej niż Safari, czy Firefox. OmniWeb chyba najbliżej do Opery.
• CaminoCamino to przeglądarka tworzona przez Mozille. Jednak po pierwszym uruchomieniu tej aplikacji od razu widać, że doskonale się ona wpisuje w idee GUI OS X. Jest przyjemnie dla oka i przejrzyście. Przeglądarka nie jest przeładowana różnymi zbędnymi rzeczami, dlatego też chwalą ją użytkownicy słabszych Maków mini albo Macbooków Air. Aplikacja jest darmowa i komunikuje się z nami w języku Polskim.
• FlockFlock jest idealną propozycją dla osób, które spędzają bardzo dużo czasu korzystając z serwisów społecznościowych jak Twitter, Flickr, FaceBook, Delicious, piszą blogi. Flock bazuje na rozwiązaniach Mozilli - jest to więc sprawdzona i pewna aplikacja. Natywnie dostępne funkcje umożliwiające korzystanie ze wspomnianych serwisów web 2.0 jest ciekawą sprawą, szczególnie, że praktycznie każdy z nas z nich korzysta. W przypadku Flocka działa większość dodatków stworzonych z myślą o Firefoksie.
• iCabiCab jest płatną ($20) przeglądarką tworzoną przez naszych zachodnich sąsiadów. Według zapewnień twórców, aplikacja ta oferuje wiele różnych funkcji, które nie są dostępne standardowo w produktach konkurencji. Zdaje sobie jednak sprawę, że większości osób fakt odpłatności za korzystanie z przeglądarki może po prostu nie pasować i jest to rzecz dyskwalifikująca tę aplikację.

Źródło: Blorge