Kolejny tani tablet zmierza do Biedronki. Tym razem to myTAB 11 Dual Core

Określenie “tablet z Biedronki” stało się już tak popularne, że dziwi mnie, iż jeszcze żaden producent nie wpadł na to, by zastrzec je jako nazwę własną dla swojego urządzenia. Zapowiedziany właśnie myTAB 11 Dual Core byłby idealnym kandydatem.

Jakie warunki musi spełniać tablet, by zostać “tabletem z Biedronki”? Oczywiście musi być dostępny w Biedronce i cechować się bardzo niską ceną. Najnowsze dziecko polskiej firmy myPhone spełnia je oba, gdyż oferowany będzie w popularnej sieci sklepów za jedyne 479 złotych. Czy za te pieniądze można liczyć na coś wartego uwagi? Sprawdźmy.

W tym przedziale cenowym tabletów na naszym rynku nie brakuje, lecz lwia część z nich to małe urządzenia z 7-calowymi ekranami. Tutaj najnowszy przedstawiciel linii MyTAB dość miło zaskakuje, gdyż został wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 10,1 cala. Jego rozdzielczość to natomiast 1024 x 600. co jest równoznaczne z zagęszczeniem pikseli na poziomie 118 ppi.

Urządzenie napędzane jest jednostką Rockchip RK3168, która została zbudowana z dwóch rdzeni Cortex-A9 taktujących z częstotliwością 1,2 GHz. Producent deklaruje, że w połączeniu z 1 GB pamięci RAM zapewnia ona zadowalającą wydajność tabletu. Jego obudowa skrywa ponadto 8 GB pamięci wewnętrznej, wejście na karty microSD, aparat 2 Mpx (tylny) i kamerkę VGA (przednia) oraz baterię o pojemności 5500 mAh.

Nad całością czuwa system Android w wersji 4.2.2 Jelly Bean, a od strony software’owej producent dokłada od siebie aplikacje Kropka TV oraz Kuchnia i Kropka, a także kupon promocyjny NaviExpert, dzięki któremu użytkownik będzie mógł na dowolnym urządzeniu zainstalować nawigację NaviExpert z 3-miesięcznym bezpłatnym okresem użytkowania.

Wyceniony na 479 zł myTAB 11 Dual Core trafi do sklepów sieci Biedronka już 18 listopada. Nietrudno się domyślić, że tablet ten będzie się ciszył niemałą popularnością wśród świątecznych prezentów.