10 rzeczy, które chciałbym zobaczyć w iPhonie 3.0

10 rzeczy, które chciałbym zobaczyć w iPhonie 3.0

10 rzeczy, które chciałbym zobaczyć w iPhonie 3.0
Paweł Cebula
16.03.2009 11:00, aktualizacja: 16.03.2009 12:00

Jako, że niedługo poznamy możliwości iPhone’a 3.0 (a dokładniej firmware’u jaki będzie stosowany w „iTelefonie”) to można sobie pozwolić na stworzenie pewnego rodzaju wishlity zawierającej wszystko to, czego brakuje od czasu premiery iPhone’a pierwszej i ostatniej wersji tego urządzenia.

Jako, że niedługo poznamy możliwości iPhone’a 3.0 (a dokładniej firmware’u jaki będzie stosowany w „iTelefonie”) to można sobie pozwolić na stworzenie pewnego rodzaju wishlity zawierającej wszystko to, czego brakuje od czasu premiery iPhone’a pierwszej i ostatniej wersji tego urządzenia.

Na wstępie zaznaczam, że zdaje sobie sprawę o istnieniu różnych aplikacji (część jest płatna, część darmowa), które dają namiastkę wymienionych przeze mnie dysfunkcji, jednak tutaj chodzi raczej o to, żeby były one dostępne standardowo - bez potrzeby pobierania, instalowania, jailbreakowania telefonu.

  • Kopiuj / WklejSposobu działania tej funkcji chyba nie muszę wyjaśniać - jej przydatność wydaje się, że rozumieją wszyscy producenci nowoczesnych urządzeń, ale nie Apple. Nie raz podnosiło mi się ciśnienie, gdy musiałem przenieść jakąś dłuższą informację z SMSa czy Mail.app do Notatnika. Od pewnego czasu dostępna jest aplikacja Clippy, której twórca wykonał naprawdę kawał świetnej roboty.
  • MMSApple uznało, że MMSy nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Po co więc dodawać funkcję MMSów, skoro równie dobrze różne rzeczy można przesłać za pośrednictwem e-maila. Okazało się, że użytkownicy, którzy w innych telefonach nie korzystali z funkcji MMSów nagle odczuli jej brak. W ten sposób pojawił się SwirlyMMS, dając brakującą możliwość.
  • Aplikacje pracujące w tleNiestety OS X dla iPhone’a nie obsługuje tego typu opcji, a szkoda bo w ten sposób znacząco zmniejsza się funkcjonalność różnego rodzaju klientów (jak np. dla Twittera), czy po prostu komunikatorów internetowych. Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć intencje Apple. Push to talk raczej nie wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.
  • Zarządzanie energiąPrzy okazji premiery iPhone’a 3G Steve Jobs prezentował wykresy, które wskazywały, że iPhone jest jednym z najbardziej energooszczędnych urządzeń tego typu, dając możliwość dłuższego korzystania z telefonu, bez potrzeby bezustannego ładowania baterii. iPhone 3G co prawda radzi sobie lepiej niż poprzednia wersja, ale moim zdaniem jest jeszcze dużo do zrobienia i fajnie by było, gdyby przy normalnym użytkowaniu (muzyka, e-maile, smsy i telefony) bateria starczała na dłużej.
  • Nagrywanie plików wideo„Od robienia zdjęć jest lustrzanka cyfrowa, a od nagrywania filmów kamera” - niby zgadzam się z tym zdaniem, ale nie zawsze mamy możliwość noszenia przy sobie tradycyjnego aparatu. Pewnego rodzaju substytutem jest w tym wypadku aparat znajdujący się w telefonie. 2Mpx to faktycznie trochę za mało, miło by było, gdyby zawitała nieco lepsza optyka z funkcją nagrywania filmów - chociażby po to, aby nie było potrzeby korzystania z np. Cycordera czy Darkroom.
  • FlashPrzeglądanie internetu w iPhonie przy użyciu Safari - w porównaniu do konkurencji - nadal wypada bardzo dobrze. Jednak ogromnym ograniczeniem jest to brak obsługi elementów wykonanych w technologii Flash. Co prawda dzięki temu nie widzimy niektórych reklam, ale także odpada uruchamianie różnych aplikacji, odtwarzanie filmików i wielu innych opcji. Apple razem z Adobe prowadzi od pewnego czasu przepychanki i na dobrą sprawę nie do końca wiadomo co się dzieje, wiadomo jedno - nie ma Flasha, ale z pewnością zostałby on powitany w sposób bardzo entuzjastyczny przez użytkowników.
  • BluetoothTo kolejne dziwne ograniczenie - jest moduł, ale obsługuje on wyłącznie słuchawki. Kompletna paranoja, biorąc pod uwagę, że możliwość komunikacji za pośrednictwem BT mamy praktycznie wszędzie. Może inaczej bym to traktował, gdyby iPhone mógł komunikować się wyłącznie z produktami Apple, a tak? Po raz kolejny z odsieczą przychodzi niezależny programista, który stworzył* iBluetootha*, za którego niestety przyjdzie nam zapłacić 3.99 Euro. Apple - udostępnij nam BT. Najlepiej za darmo.
  • **Klawiatura horyzontalna (SMS/E-mail)**Doskonale pamiętam jak prawie 1,5 roku temu pierwszy raz miałem kontakt ze swoim iPhonem. Pisanie pierwszych wiadomości e-mail i SMSów było prawdziwym koszmarem. Zaskoczeniem było dla mnie to, że w miejscach gdzie „wklepuje” najwięcej informacji przy użyciu klawiatury ma ona układ „wertykalny”, ale w Safari po przewróceniu telefonu o 90 st. klawiatura staje się horyzontalna, zwiększając w sposób radykalny komfort pisania. Przydałaby się możliwość ustawienia opcji z jakiej klawiatury mamy ochotę korzystać. Owszem, iRealSMS jest jakimś wyjściem z sytuacji, ale z powodu raczej przeciętnego wykonania korzystam z tradycyjnych rozwiązań zastosowanych w iPhonie.
  • Funkcja przenośnego dyskuiPhone’y dostępne są w wersjach o pojemności 8 i 16GB. Z jednej strony to dużo, ale po dodaniu muzyki, plików wideo, kilku gier, dodatkowych aplikacji zaczynamy zbliżać się do górnej granicy. Mimo to bardzo brakuje mi możliwości używania iPhone’a jako przenośnego dysku, wrzucenia kilkunastu plików bez potrzeby dodatkowego kombinowania. Oczywiście jest rozwiązanie tego problemu - nazywa się ono Air Sharing i jest dostępne w AppStore za 4.99$.
  • Większa customizacjaTo już jest pewnego rodzaju marzenie - zgadzam się, że to zbędne, ale dobrze by było mieć możliwość większej i łatwiejszego dostosowania wyglądu, sposobu działania iPhone’a. Wgrywanie dzwonków (telefonu) wymaga konwertowania, a w przypadku SMSów konieczna jest podmiana plików audio, rezygnujemy w ten sposób ze standardowych dźwięków. Kto jak kto, ale Apple na pewno rozumie chęć wyróżnienia się z tłumu.
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)