Lekcja z komórką. New-tech-cell-phone nauczyciel?

Lekcja z komórką. New‑tech-cell-phone nauczyciel?

Lekcja z komórką. New-tech-cell-phone nauczyciel?
Sabina
11.02.2009 16:00, aktualizacja: 11.02.2009 17:00

Pamiętacie projekt wykorzystywania telefonu komórkowego na egzaminach? Kilka miesięcy temu wzbudził sporo kontrowersji. Niektórzy nauczyciele widzą jednak w komórkach większy potencjał niż zagrożenie i mimo wielu przeciwności starają się włączyć użytkowanie telefonów komórkowych na lekcjach.

Pamiętacie projekt wykorzystywania telefonu komórkowego na egzaminach? Kilka miesięcy temu wzbudził sporo kontrowersji. Niektórzy nauczyciele widzą jednak w komórkach większy potencjał niż zagrożenie i mimo wielu przeciwności starają się włączyć użytkowanie telefonów komórkowych na lekcjach.

Jednym z innowacyjnych i nowoczesnych nauczycieli jest Matt Cook z Teksasu. Dla swoich uczniów (pięcioklasistów) założył pilotażowy projekt nauczania wspomaganego telefonem.

W ramach programu, dzieci mogą stale korzystać z telefonów - nagrywać wykłady, robić zdjęcia. Nie wolno im tylko dzwonić i SMSować w trakcie lekcji. Cook stara się wykorzystać telefony wielowymiarowo i zrobić z nich najważniejszy element edukacyjny, będący połączeniem zeszytu, podręcznika i laboratorium interaktywnego.

Cook widzi duże możliwości w tworzeniu specjalnych aplikacji edukacyjnych, które pomogłyby dzieciom w edukacji - w sumie gdyby do takiego projektu wdrożyć Androida, sprawa mogłaby się udać.

Na razie rodzice i nauczyciele widzą dwa zagrożenia. Po pierwsze w klasie Cook'a tylko połowa dzieci miała odpowiednie komórki przez przystąpieniem do programu - reszta musiała nabyć je na własny koszt (choć Cook zaangażował HTC, Verizon i Microsoft, które pomogły dzieciakom w zakupach). Nie wszystkie jednak telefony zawsze będą sponsorowane - takie pomysły mogą więc mocno obciążać domowy budżet. Po drugie zaś, istnieje możliwość, że dzieci wychowane na nagrywaniu i odsłuchiwaniu lekcji i fotografowaniu tablicy, utracą umiejętność czytelnego ręcznego pisania a i z czytaniem mogą pojawić się problemy. Wtórny analfabetyzm mamy wszak już teraz i to bez komórek.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)