To już trzeci taki przypadek opisywany na Komórkomanii, a siódmy śmiertelny w ciągu ostatnich sześciu lat w Chinach. Mężczyzna zginął na skutek śmiertelnych ran zadanych przez eksplodującą komórkę podczas zakupów w jednym z chińskich sklepów Lenovo.
Prowadzone jest śledztwo mające na celu ustalenie szczegółów. Póki co wiadomo, że po transakcji dokonanej w sklepie Lenovo, komórka w kieszeni Chińczyka wybuchła powodując zbyt duże obrażenia. Sklep został natychmiast zamknięty, a świadkowie przyznają, że przyczyną może być bateria. W sklepie niedawno nabyto nowy towar, między innymi nowe, silniejsze ogniwa do komórek. Marka telefonu, który eksplodował nie jest jeszcze znana.
To już trzeci taki przypadek opisywany na Komórkomanii, a siódmy śmiertelny w ciągu ostatnich sześciu lat w Chinach. Mężczyzna zginął na skutek śmiertelnych ran zadanych przez eksplodującą komórkę podczas zakupów w jednym z chińskich sklepów Lenovo.
Prowadzone jest śledztwo mające na celu ustalenie szczegółów. Póki co wiadomo, że po transakcji dokonanej w sklepie Lenovo, komórka w kieszeni Chińczyka wybuchła powodując zbyt duże obrażenia. Sklep został natychmiast zamknięty, a świadkowie przyznają, że przyczyną może być bateria. W sklepie niedawno nabyto nowy towar, między innymi nowe, silniejsze ogniwa do komórek. Marka telefonu, który eksplodował nie jest jeszcze znana.
Takie przypadki dają jasno do zrozumienia, że powinno się uważać na wątpliwej jakości baterie. Kryje się w nich energia, która nie tylko zasila nasz telefon, ale w nielicznych przypadkach może także zabić.
Źródło: Engadget Mobile