Rynek mobilny szybko się rozwija
W polskiej branży telekomunikacyjnej ścierają się rozbieżne trendy: otwartość rynku telekomunikacji mobilnej równoważy monopolistyczny charakter rynku telekomunikacji stacjonarnej. - tak sytuację na naszym rynku telekomunikacyjnym komentuje Saverio Romeo, analityk Frost & Sullivan.
Jak będzie postępować rozwój obu rynków - stacjonarnego i komórkowego - i jak wygląda obecna sytuacja?
W polskiej branży telekomunikacyjnej ścierają się rozbieżne trendy: otwartość rynku telekomunikacji mobilnej równoważy monopolistyczny charakter rynku telekomunikacji stacjonarnej. - tak sytuację na naszym rynku telekomunikacyjnym komentuje Saverio Romeo, analityk Frost & Sullivan.
Jak będzie postępować rozwój obu rynków - stacjonarnego i komórkowego - i jak wygląda obecna sytuacja?
Rynek mobilny rozwija się u nas bardzo szybko - już w 2007r. osiągnięto jego penetrację na poziomie przekraczającym 100%. Nadal podzielony jest głównie między trzech operatorów: Erę, Orange i Plusa; czwarty jednak, Play, szybko zdobywa nowych klientów i przejmuje abonentów pozostałych sieci.
Wejście Play na nasz rynek przyspieszyło mocno rozwój usług dostępu do Internetu poprzez sieci GSM: w latach 2007 i 2008 nastąpiły spore inwestycje wszystkich graczy w infrastrukturę oraz usługi internetowe. Coraz popularniejsze robią się także usługi dodatkowe - aktualnie "na topie" jest mobilna telewizja, już ciesząca się sporym zainteresowaniem mimo, że praktycznie jest dopiero na etapie planów.
W przeciwieństwie do mobilnego, rynek stacjonarny przeżywa zastój jeśli chodzi o abonentów korzystających z telefonów. Nadal bardzo słabo rozwiniętą mamy infrastrukturę szerokopasmową - pod koniec stycznia 2008 r. penetracja szerokopasmowa wynosiła 8,36% i był to drugi od końca wynik wśród 27 państw członkowskich UE.
Aktualny kryzys ekonomiczny nie sprzyja inwestycjom, nie należy się więc w nadchodzącym roku spodziewać spektakularnych zmian ani na rynku stacjonarnym, ani mobilnym. Być może jednak zaczniemy już odczuwać pewne skutki zbliżającego się Euro 2012, które poza budową dróg, stadionów i hoteli - wymaga również unowocześnienia i rozbudowania infrastruktury teletransmisyjnej. Można się spodziewać, że w związku z tym wydarzeniem wszyscy operatorzy zdecydują się na zwiększenie inwestycji i unowocześnienie oferowanych obecnie usług.