Czapka do muzycznych telefonów
Wycieczek odzieżowych ciąg dalszy. Mamy już telefoniczne rękawiczki na narty i dwie pary rękawiczek dla touchscreenu. W zeszłym roku Zegna wypuścił kurtkę z Bluetooth (a w tym, z solarnym kołnierzem którym można doładować telefon). Czas na ciepłą czapkę, chroniącą nasz mózg przed zamarznięciem, aby nie okazało się że po zimie zostanie nam zaledwie jedna komórka - ta w kieszeni.
22.10.2008 | aktual.: 22.10.2008 14:00
Wycieczek odzieżowych ciąg dalszy. Mamy już telefoniczne rękawiczki na narty i dwie pary rękawiczek dla touchscreenu. W zeszłym roku Zegna wypuścił kurtkę z Bluetooth (a w tym, z solarnym kołnierzem którym można doładować telefon). Czas na ciepłą czapkę, chroniącą nasz mózg przed zamarznięciem, aby nie okazało się że po zimie zostanie nam zaledwie jedna komórka - ta w kieszeni.
Teoretycznie, czapkę można nosić jakąkolwiek - co najwyżej jest nieco niewygodnie jeśli połączymy ją z chęcią korzystania jednocześnie z muzycznych opcji naszej Nokii Tube, lub innego modelu od SE.
Dla audiofilów, polecamy wiec czapkę ze zintegrowanymi słuchawkami. Czapka Beanie leży dobrze zarówno na męskiej jak i damskiej głowie. Wbudowane słuchawki pozwalają cieszyć się muzyką nawet w największe mrozy. Czapkę podłączamy do telefonu za pomocą zwykłego kabelka 3,5mm (ponad 120 cm kabla spokojnie wystarczy). Koszt gadżetu -25 $
Pomysł przyjazny, choć w takim razie, czekamy na czapkę Bluetooth, która byłaby jeszcze wygodniejsza. A może czapka Bluetooth z wyciąganym mikrofonikiem? Albo mikrofonem zintegrowanym w szaliku?
Źródło: thinkgeek.com