Więcej pobrań z Google Play, ale App Store bardziej opłacalny
O tym, że w App Store developerzy zarabiają więcej, wiadomo nie od dziś. Nie każdy jednak wie, że obecnie więcej aplikacji jest pobieranych z Google Play. Duża liczba pobrań nie wpływa jednak na wyniki finansowe. W rozwinięciu znajdziecie kilka ciekawostek na temat obu sklepów.
O tym, że w App Store developerzy zarabiają więcej, wiadomo nie od dziś. Nie każdy jednak wie, że obecnie więcej aplikacji jest pobieranych z Google Play. Duża liczba pobrań nie wpływa jednak na wyniki finansowe. W rozwinięciu znajdziecie kilka ciekawostek na temat obu sklepów.
Według ostatniego raportu App Annie Google Play ma o 25% więcej pobrań niż App Store, jednak generuje tylko połowę zysków, które przynosi sklep Apple’a. Przewagę w pobraniach sklep Google’a zyskał dzięki ogromnemu zainteresowaniu telefonami z Androidem w Brazylii oraz Argentynie. Rynek południowoamerykański zaczyna znaczyć coraz więcej w globalnych udziałach sprzedaży.
Największe dochody w App Store przynoszą aplikacje społecznościowe oraz nawigacje samochodowe, w Google Play zaś najbardziej dochodowe są gry. Duży ruch w App Store generują Chińczycy. Chiny to drugi pod względem pobrań i trzeci, jeżeli chodzi o zyski rynek na świecie. Pobrania z USA oraz Chin to 40% całego ruchu!
Najwięcej programów z Google Play ściągają użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej oraz Indii. Jednak to Japonia, Korea oraz USA przynoszą największe zyski producentom gier na Androida. Ciekawostką jest silna pozycja Tajwanu, który zajmuje już piąte miejsce pod względem dochodów.
[solr id="komorkomania-pl-198544" _url="http://komorkomania.pl/2681,aplikacja-dnia-game-dev-story-za-jednego-dolara" _mphoto="game-dev-logo-198544-270-786b22a.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4689[/block]
Podsumowując, największym i najbardziej dochodowym rynkiem sprzedaży na obie platformy jest wciąż rynek amerykański. Później rysują się już różnice. Ameryka Południowa wydaje się opanowana przez telefony z Androidem na pokładzie, Chińczycy zaś postawili na urządzenia z jabłuszkiem. Europa (wyjątkiem jest Wielka Brytania) zdaje się obecnie rynkiem trzeciej kategorii.
Źródło: Gamesindustry
