Streżyńska ma dość...

Streżyńska ma dość...

Kira Czarczyńska
06.10.2008 06:00, aktualizacja: 06.10.2008 08:00

Odbijam się od ściany. To nie jest twardy mur, od którego nabiłabym sobie siniaki, ale miękka ściana, pełna deklaracji współpracy i pomocy, które jednak nie zostają zrealizowane. - wyjaśniła prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska Gazecie Wyborczej powody, które skłaniają ją do rezygnacji ze stanowiska. Zamierza to zrobić wiosną przyszłego roku.

Odbijam się od ściany. To nie jest twardy mur, od którego nabiłabym sobie siniaki, ale miękka ściana, pełna deklaracji współpracy i pomocy, które jednak nie zostają zrealizowane. - wyjaśniła prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska Gazecie Wyborczej powody, które skłaniają ją do rezygnacji ze stanowiska. Zamierza to zrobić wiosną przyszłego roku.

Zdaniem Anny Streżyńskiej, Urząd Komunikacji Elektronicznej nie ma w praktyce wsparcia ze strony premiera i ministra infrastruktury - którzy zajęci autostradami, zapomnieli kompletnie o telekomunikacji. Konieczne rozporządzenia mają kilkumiesięczne opóźnienia (np. rozporządzenie o przenoszeniu numerów), nadal nie wiadomo co z nowelizacją prawa telekomunikacyjnego, a w tej chwili prezes Streżyńska od tygodnia próbuje ustalić termin spotkania z premierem w celu omówienia najważniejszych spraw, bez rezultatu.

To wszystko sprawia, że prezes UKE, jak mówi, codziennie kładzie się spać z rosnącym poczuciem porażki. Jej zdaniem bowiem w tej chwili dalszy rozwój rynku zależy od współpracy Urzędu z rządem - a ten drugi współpracować najwyraźniej nie zamierza.

Decyzja o rezygnacji ze stanowiska odłożona została na razie na wiosnę przyszłego roku. Na razie panią prezes "trzymają" nie dokończone sprawy: telewizja cyfrowa oraz rozpoczęte już kwestie regulacyjne.

Przyznam szczerze, że ta informacja nieco mnie zdołowała. Anna Streżyńska jest moim zdaniem jedną z naprawdę niewielu w tym kraju osób piastujących ważne stanowiska, które posiadają odpowiednie do swojej roli kompetencje. Mam szczerą nadzieję, że zdanie zmieni - jeśli jednak nie, to trzymam kciuki za to, żeby nowy szef UKE był co najmniej równie uparty, stanowczy i kompetentny. Ale takiego kandydata za bardzo nie widzę...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)