Wszelkiego rodzaju serwisy tworzące społeczności wirtualne cieszą się na całym świecie ciągle rosnącym powodzeniem. Ten potężny potencjał nie mógł ujść uwadze także usługodawców komórkowych. Jak będzie wyglądać rynek mobilnych serwisów społecznościowych w najbliższej przyszłości? Zdaniem analityków, przez najbliższe trzy lata zainteresowanie klientów będzie rosnąć skromnie, by potem gwałtownie przyspieszyć.
Wszelkiego rodzaju serwisy tworzące społeczności wirtualne cieszą się na całym świecie ciągle rosnącym powodzeniem. Ten potężny potencjał nie mógł ujść uwadze także usługodawców komórkowych. Jak będzie wyglądać rynek mobilnych serwisów społecznościowych w najbliższej przyszłości? Zdaniem analityków, przez najbliższe trzy lata zainteresowanie klientów będzie rosnąć skromnie, by potem gwałtownie przyspieszyć.
Firma ABI Research poprawiła ostatnio nieco swoje szacunki - zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami (z roku 2006), mobilne serwisy społecznościowe miały mieć do 2011r. 174 miliony użytkowników. Teraz ich ilość jest szacowana na 140 milionów w roku 2013. Jest to jednak i tak nadal bardzo duży potencjalny rynek - dochód z subskrypcji w serwisach przekroczyć ma bowiem 410 milionów dolarów.
Inne firmy analityczne mają jeszcze bardziej optymistyczne szacunki: zdaniem Juniper Research w 2012 roku na całym świecie będzie około 600 milionów użytkowników mobilnych serwisów społecznościowych (prognoza z sierpnia br.), a według opinii Pyramid Research - aż 950 milionów użytkowników telefonów komórkowych będzie wówczas korzystać z tego typu usług.
U nas korzystanie z serwisów społecznościowych przez komórkę nie jest jeszcze szczególnie popularne. Nic w sumie dziwnego, skoro właściciele najbardziej popularnych nie uwzględniają w zasadzie użytkowników komórek przy projektowaniu serwisów - zdecydowanie brakuje w nich wersji "light" pozwalającej na w miarę sensowne korzystanie. Prędzej czy później jednak, ten trend dojdzie też do nas.
Właściciele serwisów społecznościowych powinni więc już teraz zwrócić uwagę na rodzący się nowy rynek.
