Aplikacja Dnia: Dead Trigger 2 nie spełnił pokładanych w nim nadziei?

Informacjom prasowym na temat Dead Trigger 2 przyglądamy się już od dawna. Czeskie studio Madfinger Games sporo obiecywało przed premierą gry. Teraz, gdy produkcja w końcu pojawiła się na rynku, możemy odpowiedzieć na pytanie, czy marketingowy balon nie został nadmuchany zbyt mocno.

Czesi intensywnie reklamowali swojego FPS-a, jeżdżąc z wersjami demo na wszystkie targi branżowe. Zgodnie z zapowiedziami sequel miał być pozbawiony mikrotransakcji, które tak irytowały fanów w Dead Trigger. Niestety, model freemium ponownie został zaimplementowany.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że jest mniej inwazyjny niż ten w części pierwszej. Pod względem fabuły niewiele się zmieniło. Tajemnicza zaraza wciąż zmienia ludzi w zombie, a gracz dołącza do grupki ocalałych, starających się przetrwać w nowym, trudnym świecie.

Rozgrywka pozwala na operowanie wieloma rodzajami broni, które najpierw trzeba odblokować oraz opracować u jednego ze specjalistów w kryjówce. Fundusze niezbędne do przetrwania zdobywa się, wykonując różnorakie zadania, które zwykle sprowadzają się do zabijania zombie. Postać awansuje także na wyższe poziomy doświadczenia, dzięki którym łatwiej jest eliminować przeciwników.

Oprawa graficzna to majstersztyk. Czesi udowodnili, że wiedzą, jak wycisnąć ostatnie soki z silnika Unity 3D, na którym Dead Trigger 2 powstał. Na moim iPadzie 4 z Retiną na pokładzie animacje oraz lokacje prezentowały się wyśmienicie. To zdecydowanie najładniejszy shooter, w jakiego grałem na urządzeniu mobilnym.

[solr id="komorkomania-pl-196571" _url="http://komorkomania.pl/2765,app-store-inspekcja-fenomenalny-bike-baron-darmowa-gra-w-systemie-dungeons-dragons-oraz-cos-dla-fanow-formuly-1" _mphoto="app-store-inspektor-logo-4457861.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4646[/block]

Ciekawostką jest dynamiczne środowisko, z którego otrzymuje się zadania do wykonania. Według zapewnień twórców zachowanie wszystkich graczy w świecie Dead Trigger 2 ma wpływ na fabułę gry. Czy tak rzeczywiście jest, trudno ocenić, ale zabawa jest przednia. Denerwujące jest jednak to, że na leczenie postaci i produkcję medykamentów lub broni w późniejszych etapach gry trzeba dość długo czekać.

Tak czy inaczej musicie ściągnąć i zainstalować grę na swoim urządzeniu. Oczywiście pod warunkiem, że Wasz tablet lub smartfon znajduje się na liście wspieranych. Użytkownicy iPadów pierwszej generacji niestety nie pograją. Dead Trigger można pobrać bez opłat z App Store oraz Google Play. Dobrej zabawy!